Najpierw odbył się spektakl familijny w wykonaniu klauna Rufi Rafi, który zabrał najmłodszych do Balonowego ZOO. Później nastąpił pokaz zamykania w wielkich baniach mydlanych. Następnie każdy maluch mógł zostać małym Picasso, czyli wziąć udział w magicznym malowaniu. Było malowanie buziek w wykonaniu opiekunek z Happy Kids.
- Bardzo mi się tu podoba, a najbardziej zwierzaki z balonów – mówił Kamil z Jeleniej Góry.
- Mało jest imprez dla dzieci w naszym mieście, dlatego tym bardziej cieszę się, że w Pasażu Grodzkim są organizowane. Były również ciekawe oferty dla dorosłych np. fotografki, która robi piękne zdjęcia okolicznościowe – dodała Edyta, mama Kamila.
Na Family Day przyszło ok. 200 osób, by wspólnie miło spędzić niedzielne popołudnie.
- Jest fajnie, na wejściu od razu dostałam watę cukrową. Klaun prowadził ciekawą i głośną zabawę, co bardzo lubię – podkreślała Hania Indyk z Jeleniej Góry. - Już nie po raz pierwszy uczestniczymy w imprezie rodzinnej w Pasażu Grodzkim i jak zawsze jest super. Oby było ich więcej - mówił Marek Indyk, tata Hani.
Również dla pań znalazły się atrakcje m.in. znany instruktor poprowadził warsztaty taneczne zumby.
- Widzimy duże zapotrzebowanie na imprezy rodzinne i integracyjne, podczas których są atrakcje zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych. Już planujemy kolejne spotkania, jak zawsze w Pasażu Grodzkim – podkreślała Anna Szlaga, organizatorka Family Day.
Uczestnicy poznawali też ofertę PCKK, uzyskali porady od fotografa Kamili Muczyńskiej z Amitola Studio Fotografia i Mobilnej Kosmetyczki. Specjaliści ubezpieczeniowo-finansowi z PZU Życie radzili jak oszczędzać, a przedstawiciele nagrodzonego tytułem Wypoczynkowego Hotelu Roku 2013, Hotelu*** Restauracji Caspar częstowali ciastem ze śliwkami, sernikiem oraz roladkami z łososiem i szpinakiem. Można było porozmawiać z dietetykiem Naturhouse oraz poznać ofertę edukacyjną Wydziału Ekonomii, Zarządzania i Turystyki Uniwersytetu Ekonomicznego w Jeleniej Górze, na którym jeszcze kilka dni trwa rekrutacja.