Do tego będą nam potrzebne jedynie dobre chęci, dwie ręce i szczypta uśmiechu. Z pewnością ta mieszanka da nam ogrom radości i satysfakcji, że to co wyjdzie, będzie absolutnie tylko naszym, wyjątkowym arcydziełem. Na dobry początek przygotowałam dla Państwa jeden - z moich zdaniem - lepszych smakołyków.
Tort litewski (trudny)
Składniki na ciasto:
25 dag masła
1 szklanka cukru
2 czubate łyżki miodu
3 jaja
6 szklanka mąki tortowej
2 lekko czubate łyżeczki sody
1 czubata łyżka kwaśnej śmietany
Składniki na krem:
1 litr śmietanki 30% (dodatkowo 500 ml na dekorację zewnętrzną, dodać pozostałe składniki kremu - proporcjonalnie)
1,5 szklanki cukru
1 łyżeczka kwasku cytrynowego
2 płaskie łyżki żelatyny
20 ml wody
Z tego bogatego zestawu wybrałam do swojego tortu: dżem z czarnej porzeczki, maliny i orzechy. Można też użyć np.: bananów, truskawek, malin, orzechów, dowolnego dżemu, pokrojonych moreli, rodzynek, suszone śliwki, itp. Wedle gustu.
1 szklanka = 220 ml
Opis:
Składniki ciasta (bez mąki) umieścić w garnku, a ten wstawić do większego garnka z wodą. Gotować i mieszać, aż się wszystko rozpuści i powstanie jednolita masa. Można też garnek ze składnikami postawić bezpośrednio na kuchence, ale na maleńkim gazie (to ważne, gdyż w przeciwnym razie jajko zetnie się, miód z cukrem skarmelizują i całość stanie się grudkowata i zmieni smak).
Po zdjęciu z gazu powstałej masy i lekkim jej przestudzeniu wsypać mąkę i ugnieść. Ciasto nie powinno kleić się do rąk. W razie potrzeby należy dosypać więcej mąki.
Odrysować krążek na pergaminie albo dużej kartce. W tym celu można posłużyć się dnem od tortownicy o średnicy ok. 26 cm. Wyciąć.
Ciasto podzielić na 9 części. Każdą cienko rozwałkować na kształt koła, podsypując mąką. Położyć na cieście krążek pergaminu, obciąć skrawki (powinien z nich wyjść 10 krążek ciasta). Zsunąć na obwinięty sreberkiem do pieczenia spód tortownicy. Piec w średnio nagrzanym piekarniku do lekkiego zrumienienia (ok. 5 minut).
Krem:
Żelatynę rozpuścić w szklance wody. Przestudzić. Zmiksować śmietankę kremówkę z cukrem. Dodać kwasek cytrynowy. Gdy masa będzie jednolita, szybko smarować nią placki i przekładać na zmianę owocami i dżemem. Resztą masy udekorować tort i posypać wiórkami kokosowymi.
Tym razem zmieniłam nieco ten przepis i obok masy cytrynowej dodałam również krem czekoladową wg poniższego przepisu. Bajeczne zestawienie.
Składniki na krem czekoladowy:
0,5 litr śmietanki 30%
140g czekolady deserowej
140g czekolady mlecznej
Opis wykonania kremu czekoladowego:
Do miski wlewamy śmietankę i dodajemy połamaną na kawałki czekoladę. Miskę ustawiamy na garnku z gorącą wodą (garnek stoi na małym gazie) i mieszamy wszystko do całkowitego rozpuszczenia i połączenia się składników. Zdejmujemy miskę z garnka i zostawiamy do wystudzenia. Kiedy śmietanka przestygnie, nakrywamy ja szczelnie folią spożywczą i na co najmniej 5 godzin (najlepiej całą noc) wstawiamy do lodówki. Następnego dnia ubijamy mikserem jak zwykła śmietankę.
Składanie tortu:
1 placek: dżem-orzechy-krem czekoladowy
2 placek: krem cytrynowy - maliny
3 placek: dżem-orzechy-krem czekoladowy
4 placek: krem cytrynowy - maliny
5 placek: dżem-orzechy-krem czekoladowy
6 placek: krem cytrynowy - maliny
7 placek: dżem-orzechy-krem czekoladowy
8 placek: krem cytrynowy - maliny
9 placek: dżem-orzechy-krem czekoladowy
10 placek: nakładamy krem przeznaczony na dekorację i dekorujemy cały tort jak nam wyobraźnia podpowiada. Kolejność poszczególnych składników i kremu również zależy od naszej wyobraźni.
Smacznego:)