Jak wyniki oceniają lokalni politycy czołowych partii? - Polska dojrzała do zmiany i Andrzej Duda jest jej wyrazicielem: wyważony, nie wchodzący w konflikty. Polityk, który będzie w stanie sprawić, by Polska znów stała się jednym państwem, a nie państwem PO i państwem PiS – stwierdził radny Prawa i Sprawiedliwości Rafał Szymański. Jak działacz PiS-u tłumaczy zdecydowane zwycięstwo w Jeleniej Górze Bronisława Komorowskiego? - Nasze miasto zawsze było postrzegane jako bastion lewicy. Tym razem okazuje się, że zastąpił ją elektorat protestu Pawła Kukiza. Cieszę się z tego, bo zmiany są potrzebne, a w polityce przyda się powiew świeżości spoza kręgu wielkich partii – powiedział R. P. Szymański.
Przewodniczący jeleniogórskiej Rady Miejskiej Leszek Wrotniewski nie kryje zadowolenia z wyników w naszym regionie. - Jestem wdzięczny naszym wyborcom, że kolejny raz, dzięki nim, osiągamy najlepszy wynik w regionie. Przed drugą tura w szeregach panuje zgoda i pełna mobilizacja. Zachęcam do skorzystania ze swojego obywatelskiego prawa i dokonanie świadomego wyboru Prezydenta RP. Wszystkim, którzy tego za dwa tygodnie dokonają, dziękuję! - powiedział polityk Platformy Obywatelskiej. Porażkę swojego kandydata w pierwszej turze na arenie ogólnopolskiej działacz PO tłumaczy trudniejszą pozycją startową. - Słabsze wyniki ogólnopolskie nie są na pewno satysfakcjonujące dla sztabu Bronisława Komorowskiego, jako dotychczasowego niekwestionowanego lidera, a wynikają z pewnością z trudniejszej pozycji, jako osoby piastującej obecnie urząd Prezydenta RP. Z prezydentem Bronisławem Komorowskim walczyli wszyscy pretendenci i łatwiej im było oprzeć swoją strategię na permanentnej krytyce. Mam nadzieję, że druga tura zostanie już spożytkowana przez sztaby na merytoryczną rozmowę o szansach Polski, stojących przed nią wyzwaniach i roli jaką w tym musi odegrać wybierany właśnie przez nas Prezydent RP– dodał L. Wrotniewski.
Frekwencja na Dolnym Śląsku wyniosła 47,56 proc., w powiecie jeleniogórskim 43,75 proc., a w samej Jeleniej Górze 47,74 proc., czyli minimalnie powyżej wojewódzkiej.
W naszym mieście uprawnionych do głosowania było 66 222 osoby, głosów ważnych oddano 31 389, a nieważnych 223.
Zdecydowanie największym poparciem cieszy się urzędujący prezydent Bronisław Komorowski (PO), który uzyskał 13 834 głosy (44,07 proc.). Drugi wynik zanotował Andrzej Duda (PiS) - 7934 głosy (25,31 proc.), a trzeci Paweł Kukiz 6467 głosy (20,6 proc.). Podobnie jak w całym kraju, pozostali kandydaci mocno rozczarowali. Czwarty wynik z zaledwie 930 głosami uzyskała Magdalena Ogórek (SLD), co dało jej 2,96 proc. głosów jeleniogórzan, piąty wynik należał do Janusza Korwin-Mikkego (KORWiN) – 854 głosy (2,72 proc.), a szósty do Janusza Palikota (Twój Ruch) – 663 głosy (2,11 proc.). Pozostali kandydaci nie zdołali przekonać do siebie nawet jednego procenta mieszkańców Jeleniej Góry. Adam Jarubas (PSL) – 213 (0,68 proc.), Grzegorz Braun – 184 (0,59 proc.), Jacek Wilk – 155 (0,49 proc.), Marian Kowalski (Ruch Narodowy) – 97 (0,31 proc.), Paweł Tanajno (Demokracja Bezpośrednia) – 49 (0,16 proc.).
Druga tura odbędzie się 24 maja br. Przypomnijmy, że w niedzielnych wyborach najlepszy wynik w kraju uzyskał Andrzej Duda (PiS) – 34,76 proc., który zmierzy się w „dogrywce” z Bronisławem Komorowskim (PO) – 33,77 proc. Kandydat Prawa i Sprawiedliwości w skali ogólnopolskiej uzyskał 148 032 głosy więcej od urzędującego prezydenta.