Cała trudność nakręcanego filmu polega na tym, by materiał był nagrany „jednym pociągnięciem kamery”, czyli bez żadnego montażu i cięcia. Na nagraniu natomiast są uczniowie pierwszej klasy o kierunku dziennikarskim i nie tylko, poprzebierani za przeróżne postacie: rolkowców, strażaków, robotników z taczką, lalki Barbie, dziewczyn tańczących kankana, rycerzy i księżniczki, zespół muzyczny, dziewczyn na plaży, punkowców, rockowców, robotników drogowych, mikołajów, hipisów, młodą parę i wielu innych.
- Będzie to „lipdub” czyli nagranie w jednym ujęciu. Jest też duża różnorodność i wiele kontrastów, które występują by wzbogacić treść przekazu. Ma on promować naszą szkołę w sposób nowoczesny. Osoby uczestniczące w nagraniu filmu grają i tańczą w rytm muzyki. Będzie to reklama szkoły, która ma trafić do młodzieży i gimnazjalistów. Mamy nadzieję, że w ten sposób utrwalimy dobry wizerunek naszej szkoły i zachęcimy gimnazjalistów by do nas przyszli – mówią uczniowie – aktorzy.
Bartosz Głuszczuk z pierwszej klasy o profilu dziennikarskim na nagranie filmu przyjechał swoim rowerem w stroju do downhillu, ekstremalnego sportu rowerowego. Marek Dębski z pierwszej klasy prawno-społecznej, wystąpił w roli strażaka. Do zabawy został wciągnięty przez koleżankę, i jak mówi, nie żałuje, bo jest to świetna zabawa. Artur Płaczek z klasy III F z kolegami i koleżankami wystąpili w roli starożytnych. Wioleta Harasymowicz była panną młodą a Kaja Bloch, Ewa Szpakowska, Karolina Szwaj, Aleksandra Kozak, Sylwia Zarzeczna, Marta Lemiszewska i Natalia, tańczyły kankana.
- Uznałyśmy, że to będzie świetna zabawa i pozostaną nam świetne wspomnienia. Nie wymagało to od nas zbytniego wysiłku, wypożyczyłyśmy stroje z teatru i część ze szkoły, zrobiłyśmy też makijaż, a całość przećwiczyłyśmy i nauczyłyśmy się na próbach – mówią dziewczyny.
Łącznie w ten projekt zaangażowało się około 200 osób. Przed ostatecznym nagraniem uczniowie uczestniczyli w kilku próbach. Nad całością czuwała Ewelina Zwolińska. - Najważniejsze było to, by całość udało się nagrać jednym ujęciem, kamera musiała przejść przez całą szkołę, nagrać tych wszystkich ludzi, którzy tańczyli w rytm muzyki. Skąd pomysł? Z życia i mediów. Słyszałam o tym, że nawet urzędy robią tego typu teledyski by się wypromować i pokazać ludzkie oblicze. Jest to działanie PR-owskie. Z racji tego, że jesteśmy klasą dziennikarską staramy się pomóc naszej szkole zaistnieć. Chcemy też przyciągnąć do naszej szkoły ludzi z najciekawszymi osobowościami, co pokazujemy w tym materiale – mówi Ewelina Zwolińska, nauczyciel II LO w Jeleniej Górze i pomysłodawczyni filmu.
Nagranie trwa 3, 26 min. Film będzie można oglądać na stronie internetowej szkoły oraz na serwisie You Tube.