Pod koniec maja ubiegłego roku matka jednej z dziewczynek zgłosiła swoje podejrzenie na policję. Wówczas Prokuratura Rejonowa w Zgorzelcu niezwłocznie poleciła zatrzymanie księdza, a po potwierdzeniu doniesienia, skierowała do sądu skuteczny wniosek o jego tymczasowe aresztowanie. Przeprowadzone drobiazgowe śledztwo doprowadziło do ujawnienia kolejnej pokrzywdzonej.
Ostatecznie Piotrowi M. zarzucono dopuszczenie się innych czynności seksualnych wobec dwóch pokrzywdzonych dziewczynek, które w okresie od września 2018 roku do maja 2019 roku były przygotowywane przez niego do pierwszej komunii - mówi rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze prok. Tomasz Czułowski. - Dodatkowo podejrzanemu zarzucono wykorzystanie stanu bezradności wynikającego z upośledzenia lekkiego obu pokrzywdzonych. W październiku 2019 roku skierowano w tej sprawie akt oskarżenia.
Prokuratura Rejonowa w Zgorzelcu domagała się skazania Piotra M. na karę 5 lat pozbawienia wolności oraz orzeczenia wobec niego surowych zakazów kontaktu z pokrzywdzonymi. Wyrokiem z 13 marca 2020 roku sąd uznał oskarżonego za winnego popełnienia zarzuconych mu czynów wymierzając mu wnioskowaną przez oskarżyciela karę oraz zakaz kontaktu z pokrzywdzonymi, a także zajmowania stanowisk związanych z opieką nad małoletnimi.
Dodajemy, że do prokuratury zgłosiło się również kilkanaście osób, które mogły paść ofiarą podobnych zachowań ze strony Piotra M. w przeszłości, głównie w latach 80-tych, kiedy pełnił on posługę we Wrocławiu. Wobec tych czynów upłynął okres przedawnienia.