Wtorek, 28 stycznia
Imieniny: Radomira, Tomasza
Czytających: 6988
Zalogowanych: 32
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Wyższy wyrok za zabicie trzech osób na drodze w Cieplicach

Środa, 5 lutego 2014, 11:40
Aktualizacja: Czwartek, 6 lutego 2014, 8:18
Autor: Angela
Z dwóch do trzech lat kary więzienia podniósł wczoraj (04.02) sąd apelacyjny Mateuszowi P. z Jeleniej Góry, który 24 sierpnia 2012 roku na prośbę 73–letniej właścicielki toyoty corolli wsiadł za kierownicę bez uprawnień i na oznakowanym przejściu dla pieszych śmiertelnie potrącił trzy osoby. W październiku 2013 roku sąd rejonowy skazał go na dwa lata więzienia, ale obydwie strony odwołały się od tej decyzji. Prokuratura żądała czterech lat więzienia, a obrona zastosowania środków wychowawczych lub poprawczych.

Wyrokiem sądu pierwszej instancji za jazdę bez uprawnień, z nadmierną prędkością, która zakończyła się śmiercią trzech starszych osób na przejściu dla pieszych przy ul. Cieplickiej w Jeleniej Górze, Mateusz P. dostał dwa lata więzienia, ośmioletni zakaz prowadzenia pojazdów i 10 tys. zł dla rodziny poszkodowanych.

Podczas apelacji obrona próbowała przekonywać sąd o zastosowaniu wobec niego kary przewidzianej dla nieletnich. W chwili wypadku sprawca miał bowiem 17 lat i 10 miesięcy. Oskarżyciel udowadniał natomiast, że na tak łagodne potraktowanie Mateusz P. nie zasługuje. Już po zdarzeniu dopuścił się bowiem sześciu kradzieży i kradzieży z włamaniem za co został skazany na 1,5 roku więzienia w zawieszeniu na sześć lat.

- W związku z tym upadła argumentacja obrony o tym, że wystarczającą karą dla sprawcy będzie zastosowanie wobec niego środków wychowawczych czy poprawczych – wyjaśnia sędzia Andrzej Wieja, rzecznik Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze. – Sąd wziął pod uwagę jazdę bez uprawnień, z nadmierną prędkością, nieuwagę, ale przede wszystkim fakt, że troje ludzi straciło życie przechodząc przez oznakowane przejście dla pieszych. Późniejsze zachowanie sprawcy, czyli kradzieże i włamania dokonane już po wypadku świadczą też o tym, że jest on już zdemoralizowany – dodaje sędzia Wieja.

Przypomnijmy. Feralnego dnia, 24 sierpnia 2012 roku, roku, Mateusz P. na prośbę 73-letniej właścicielki toyoty corolli wsiadł za kierownicę i pojechał po nią. Przypadkowo zabrała się z nimi dziewczyna, znajoma właścicielki auta. Około godz. 21.30 na prostym odcinku ulicy Cieplickiej, z ograniczeniem prędkości do 40 km/h, chłopak rozpędził samochód do 67 km/h. Najprawdopodobniej podczas jazdy rozmawiał z kobietą i młodą pasażerką. Wjechał na przejście dla pieszych, na którym były trzy osoby i potracił je. Siła uderzenia była tak wielka, że jedna z ofiar, 80-letni mężczyzna, został wciągnięty pod koła auta i zaklinował się. Dwie kobiety w wieku 74 i 79 lat oraz 80-letni mężczyzna w stanie krytycznym trafili do szpitala, gdzie w wyniku doznanych obrażeń zmarli. 17-latek był trzeźwy, ale początkowo oddalił się z miejsca zdarzenia. Po kilkunastu minutach zgłosił się jednak na komisariat policji.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy chciałbyś zostać ratownikiem górskim?

Oddanych
głosów
866
Tak
20%
Nie
61%
Nie wiem, nigdy wcześniej o tym nie myślałem
19%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Davos w szoku. Najważniejsza mowa we współczesnej historii USA!
 
Rozmowy Jelonki
Leniwiec – już 100 koncertów w Czechach
 
112
Miał się gaz ulatniać, to strażacy przyjechali
 
Jelenia Góra - KARR
Zakończenie Uniwersytetu Liderów
 
112
Pożar na Lwóweckiej
 
Aktualności
3100 za obiad z prezydentem Jeleniej Góry
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group