Czterech Gruzinów szukało szczęścia poza granicami swojego kraju: niebawem cudzoziemcy będą musieli tam powrócić.
Szczęście uśmiechało się do nich aż do granicy czesko-polskiej. Wcześniej bez kłopotów, choć nielegalnie, tam dotarli. Mieli pecha w okolicach Kowar: natknęli się na patrol strażników granicznych, kiedy usiłowali przedostać się do Polski przez zieloną granicę.
Zatrzymani uchodźcy w wieku od 22 do 40 lat wyjaśnili podczas przesłuchania, że szukali poprawy warunków bytowych, a docelowym krajem ich „pielgrzymki” przez Europę była Austria.
Gruzini nie mieli przy sobie ważnych paszportów.
– Do czasu uzyskania dokumentów podróży przebywać będą w strzeżonym ośrodku dla uchodźców, następnie całą czwórka zostanie wydalona z terytorium Polski – poinformowała kpt. Agata Hałat z Łużyckiego Oddziału Straży Granicznej.