Środa, 23 kwietnia
Imieniny: Jerzego, Wojciecha
Czytających: 4911
Zalogowanych: 14
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Region: Z kuchnią po mistrzowsku za pan brat

Niedziela, 22 grudnia 2013, 7:51
Aktualizacja: 7:56
Autor: Cew
Region: Z kuchnią po mistrzowsku za pan brat
Fot. Cew
Maria Gleń i Danuta Dudkiewicz z Zespołu Szkół w Biedrzychowicach to nauczycielki zawodu, które ze swoimi podopiecznymi osiągnęły już niejeden sukces w przeróżnych konkursach kucharskich. – Ważna jest praca zespołowa, fantazja i dyscyplina – mówią.

Zapewne tak jest, bo zespoły dziewcząt i chłopców, które reprezentowały szkołę podczas przeróżnych mistrzostw zawodowych od co najmniej dwóch lat nie tylko zajmują znakomite miejsca w ostrej rywalizacji, ale też mają sukcesy indywidualne, a przygotowywane przez nich receptury potraw trafiają do książek. Można przytaczać nazwiska – Magda Marczak, Anna Kuna, Oktawia Kubecka, Laila Kolb, czy Kamil Jagiełło - to są uczniowie, mający najczęściej za sobą sukcesy w konkursach i co najmniej krótkie staże w renomowanych restauracjach czy hotelach.

- I nie ma co ukrywać, że liczą się też pieniądze na sprzęt – dopowiadają. – Mamy to szczęście, że nasza dyrektor Zofia Rak ufa, że kiedy prosimy o dodatkowe urządzenia, to nie są nasze wymysły i fanaberie, a potrzeba technologiczna, bez której trudno o pełne powodzenie. Dziś technologia „SOUSVIDE”, to znaczy gotowanie próżniowe to podczas konkursów – standard. Można wtedy ugotować mięso w temp. ok. 75 st. C., albo warzywa w 80 st. C. Zachowują soczystość, potrawy są bardziej wartościowe, itp. Ale tego się nie zrobi na patelni na palniku gazowym – mówią.

Gdyby wyliczać imprezy, w których uczestniczyli – zebrałaby się długa lista. - W Karpaczu, gdzie rywalizowaliśmy w programie „Partnerstwo, które smakuje”, a dotyczyło to kuchni Dolnego Śląska i Saksonii – dodają.

Odbywali też kilka praktyk, które stanowiły nagrodę za wygrane konkursy. W „Art. Hotel” – wspominali – gdzie króluje kuchnia starowrocławska, przygotowywaliśmy zupę orkiszową i perliczki z kiszoną kapustą z dodatkiem winogron i sałatkę z szyjek rakowych z groszkiem. W „Bernardzie” w Rynku, gdzie ceni się kuchnię czeską były zielone pierogi, kasza gryczana z serami, papryką, i in. A w „Park Plaza” skupialiśmy się na efektownym podawania dań, ich zestawieniu na talerzu, kiedy jedno ma chrupnąć w ustach, drugie mieć konsystencję musu, a inne – podtrzymywać specyficzny smak pozostałych.

Takie praktyki, to kolejny szczebel do sukcesów w konkursach. Wprawdzie już nie dla nas, bo kończymy szkołę, ale przetarliśmy drogę młodszym kolegom, bo rywalizowaliśmy ze szkołami z największych miast i Biedrzychowice nie są już anonimowe.

Co decyduje o zwycięstwie? Pomysł! Warto sobie odpowiedzieć na pytanie, dla przykładu, jak podać krupnik, żeby był zupą królewską?

- Można skorzystać z naszego pomysłu – mówią – Trzeba przygotować suflet z kaszy, dodać skrzydełka faszerowane cukinią, pietruszką i kurkami, podsmażyć je trochę wcześniej na maśle, do tego „julien” (cienko krojone paseczki z warzyw i… w zasadzie gotowe. Proste, smaczne i robi wrażenie. Proste? Można samemu spróbować.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Ile kilo przytyłeś/aś po świętach?

Oddanych
głosów
88
0-1 kg
27%
1-2 kg
19%
2 kg i więcej
15%
Wcale, pilnuję wagi
39%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Dlaczego przemysł w USA upadł i czy Trump go odbuduje?
 
Rozmowy Jelonki
Leniwiec – już 100 koncertów w Czechach
 
Aktualności
Będą 2 McDonaldy w Jeleniej Górze?
 
112
Drzewo spadło na szklarnię w Siedlęcinie
 
Ciekawe miejsca
Nowa wieża, stare widoki
 
Ciekawe miejsca
Dziki Wodospad w Karpaczu
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group