Datę wybrano nieprzypadkowo. Przypadłość określana w medycynie mianem „zespołem Downa trisomia 21” ma swoje źródło w obecności w organizmie osób dotkniętych syndromem dodatkowego, 21 chromosomu.
Organizatorem koncertu, który odbył się w Filharmonii Dolnośląskiej, jest Jeleniogórskie Stowarzyszenie Rodzin i Przyjaciół Dzieci z Zespołem Downa, które już po raz trzeci włączyło się w światowe obchody. Patronat honorowy objął prezydent Jeleniej Góry Marek Obrębalski. Było też wielu sponsorów i darczyńców, bez których ten koncert by się nie odbył.
Pierwszym punktem programu był występ jeleniogórskiego teatru „Maska”, którego aktorzy: Honorata Magdeczko-Capote i Ryszard Wojnarowski przedstawili zabawną interpretację bajki „O rybaku i złotej rybce”.
Druga część to licytacja przedmiotów przekazanych przez znanych twórców, osoby ze świata kultury, polityków i ludzi będących sercem z dziećmi z zespołem Downa, której dochód zasilił konto przeznaczone na sfinansowanie wyjazdów dzieci na turnusy rehabilitacyjne.
Licytację przeprowadzili Krzysztof Langer z kabaretu PAKA oraz prezes jeleniogórskiego stowarzyszenia Janusz Wielocha. Sprzedano prawie wszystkie przedmioty przekazane do wylicytowania. Cena bardziej atrakcyjnych była wielokrotnie przelicytowywana. Te niesprzedane przekazane zostaną na następną licytację.
Gwoździem programu był występ Tadeusza Woźniaka, znanego polskiego muzyka i wokalisty, któremu towarzyszyli filharmonicy dolnośląscy.
Tadeusz Woźniak wykonał wraz z żoną, Jolantą Majchrzak i synem swoje największe przeboje. Przed koncertem powiedział, że jego jeden z synów ma właśnie zespół Downa.