Pierwsze zdarzenie miało miejsce na ulicy Tkaczy Śląskich, gdzie około godziny 13.00 doszło do zatrzymania obywatelskiego. 41-letni mieszkaniec Kamiennej Góry zgłosił na policję, że kierowca, który wysiadł z busa "zatacza się" . Kiedy próbował go zatrzymać ten zaczął uciekać. Postawa obywatelska i szybka reakcja policji pozwoliła zatrzymać 56-letniego mieszkańca powiatu kamiennogórskiego. Badanie trzeźwości wykazało prawie 3 promile alkoholu.
Do następnej interwencji doszło na granicy czesko-polskiej około godziny 16.00 w Lubawce. Patrol Straży Granicznej zauważył, że mężczyzna, który wysiadł z auta ma problem z równowagą. W tym przypadku badanie wykazało u 32-latka prawie dwa promile.
Natomiast przed godziną 17.00 w miejscowości Olszyny rodzina zgłosiła, że 53-latek próbował wyruszyć motorowerem, aby się przejechać. Był pijany (3 promile alkoholu).
Jak informuje rzecznik policji st. sierż. Katarzyna Trzepak-Balicka - każdy z nich odpowie przed sądem. Grozi im do dwóch lat pozbawienia wolności.