Prace przy ul. Komedy-Trzcińskiego skończyły się niedawno. Szarość betonu ustąpiła miejsca kolorowym elewacjom. Mieszkańcy wieżowców w chłodne dni nie powinni narzekać na zimno, łatwo przenikające przez betonową wielką płytę. Budynki zostały szczelnie opatulone wełną mineralną. Wcześniej w wielu wymieniono okna.
Ekipy trafią także na nowszą część największego osiedla w mieście: w rejon ulicy Kiepury. Tu nowe oblicze zyska pięć bloków. Niestety, nie wszystkie zostaną ocieplone. Jak szacuje Jeleniogórska Spółdzielnia mieszkaniowa, nowa „szata” Zabobrza będzie kosztowała pięć milionów złotych. Zapłacą za to także lokatorzy, którzy sami zgodzili się na wyższe czynsze.
Niestety, nie zanosi się na to, aby ten blask trafił do najstarszej części osiedla za Bobrem. Tu nie wszystkie bloki należą do JSM. A wiele z nich aż prosi się o remont. Na pewno nie upiększy ich wycinka drzew osłaniających nieco blokowisko. Przy ulicy Różyckiego wycięto niedawno lipę, zasadzoną tu około 30 lat temu. Drzewo nie było jednak zdrowe i mogło zagrażać bezpieczeństwu ludzi.