Do tragedii doszło 29 października 2023 roku nad ranem w Jeleniej Górze, przy ul. Lwóweckiej. Z ustaleń prokuratora prowadzącego śledztwo wynika, że około godz. 2:30, Patrycjusz T. zaczął skakać po zaparkowanych przy ul. Lwóweckiej samochodach uszkadzając 5 z nich. Następnie trzymając w ręku nóż, groził właścicielom tych pojazdów śmiercią. Około godz. 3:00 sprawca wszedł do znajdującego się na parterze mieszkania swojej babci Stefanii T., po czym zaatakował ją nożem, zadając liczne ciosy w różne części ciała, między innymi w głowę, powodując przy tym bardzo rozległe obrażenia. Zadane rany spowodowały wykrwawienie i uszkodzenie mózgu, co doprowadziło do jej zgonu. Jak ustalono, mężczyzna zranił także nożem Darię R., zadając jej ranę ciętą skóry twarzy i policzka.
Początkowo sprawca przebywał w Areszcie Śledczym - informuje Ewa Węglarowicz-Makowska rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze. - Jednak z uwagi na stan zdrowia psychicznego, zmieniono sposób wykonywania tymczasowego aresztowania, poprzez umieszczenie go w Szpitalu Psychiatrycznym. Z opinii zespołu biegłych psychiatrów i psychologa wynika, że Patrycjusz T. jest osobą chorą psychicznie. W chwili popełnienia zarzucanych mu czynów miał całkowicie zniesioną zdolność rozpoznania ich znaczenia i pokierowania swoim postępowaniem .
Biegli wskazali także, że z uwagi na jego stan zdrowia psychicznego, zachodzi wysokie prawdopodobieństwo, iż ponownie popełni on czyn o wysokiej społecznej szkodliwości, w tym przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu. Dlatego też prokurator w skierowanym wniosku wniósł o zastosowanie wobec Patrycjusza T. środka zabezpieczającego w postaci umieszczenia w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym.