Strażacy z Łomnicy wspólnie ze strażakami z Jeleniej Góry zostali wezwani do opuszczonej fabryki papieru w Dąbrowicy.
Ktoś zauważył jakiś dym i zadzwonił po strażaków. Po przybyciu na miejsce i sprawdzeniu wszelkich możliwych miejsc okazało się, że zagrożenia żadnego nie ma.
- Czasami po przyjeździe na miejsce okazuje się, że nie ma czego gasić i po dokładnych sprawdzeniach wracamy z powrotem - słyszymy od strażaków.