Siódmego lipca na stadionie przy ul. Złotniczej rozegrano mecz towarzyski pomiędzy Zagłębiem Lubin a FC Slovan Liberec.
Mimo czterech goli spotkanie było mało widowiskowe. W pierwszych minutach meczu padła pierwsza bramka dla Slovan Liberec, w 24 minucie Filip Holoska podniósł wynik do 2 do 0 dla Czechów. W 36' meczu padła pierwsza bramka dla Zagłębia, jej zdobywcą był Grzegorz Niciński. Do przerwy wynik utrzymywał się 2 do 1 dla Slovan Liberec. W 54' wyrównującego gola strzelił Czechom Sławomir Pach. Arbiter prowadzący spotkanie pokazał w ciągu całego meczu jedną żółtą kartkę dla zawodnika Zagłębia.
Impreza miała na celu zbiórkę funduszy dla najmłodszych drużyn w klubie. Niestety organizatorzy zawiedli się na jeleniogórskich kibicach, których frekwencja była bardzo niska. W przerwie meczu nastąpiło uroczyste przekazanie koszulek dla młodych zawodników.