Wczorajszy koncert w jeleniogórskim Orient Expressie udał się bardzo dobrze. Było refleksyjnie, w klimacie poezji śpiewanej, choć dało się również wyczuć odrobinę rockowego brzmienia, które Pudełko Zapałek – co podkreślają sami artyści – od początku „przemyca” w swojej twórczości.
– Owszem, wykonujemy utwory charakterystyczne dla poezji śpiewanej, ale staramy się czerpać inspiracje także z innych gatunków muzycznych, jak choćby stary, dobry rock. Koncert w Jeleniej Górze miło nas zaskoczył, nie spodziewaliśmy się aż tak bohaterskiej frekwencji, i to pomimo tak niekorzystnej aury pogodowej – mówił nam Michał Żuczkowski, wokalista Pudełka Zapałek.
Początki zespołu sięgają 2003 roku. Obecnie na stałe uformowany skład formacji tworzą Michał Żuczkowski (gitara, voc), Tomasz Klukojć (saksofon), Marcin Piskorz (trąbka), Krzysztof Bakacz (bas), Paweł Leczycki (klawisze, akordeon) i Maciej Żuczkowski (perkusja). Kiedy ponownie zagra ona w stolicy Karkonoszy?
– Ci wszyscy, którzy nie dotarli wczoraj na koncert Pudełka Zapałek, będą mogli posłuchać kapeli już w przyszłym tygodniu. Chłopcy zdecydowali się zagrać na imprezie, którą przygotowują żacy z regionu. Serdecznie zapraszam – mówi Alicja Dusińska, właścicielka Orient Expressu.