Złomiarze wpadli w ręce strażników miejskich przy ulicy Okopowej. Kiedy okazało się, że w ich plecakach są dwie żeliwne kratki kanalizacyjne, mężczyzn przekazano policji. Funkcjonariuszom nie udało się jednak dowiedzieć, skąd kratki zostały skradzione. Pijani złodzieje utrzymywal, że żeliwne elementy przywieźli z Jakuszyc, gdzie byli na grzybach.
- Razem ze strażą miejską przeszukaliśmy okolicę, w której zatrzymano złodziei, ale nie znaleźliśmy tam żadnych odkrytych studzienek – mówi Jerzy Bigus, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów w Jeleniej Górze.
Wyciągnięte kratki kanalizacyjne czy wieka ze studzienek stanowią bowiem realne zagrożenie nie tylko dla zdrowia , ale i życia użytkowników dróg, jak i pieszych.
Jeśli złomiarze wyciągną z drogi wieko ze studzienki o średnicy 600 czy 800 mm, to wjechanie w taką dziurę samochodem może zakończyć się poważnym wypadkiem, a nawet śmiercią kierowcy – mówi Jerzy Bigus.
Gdy wieka czy kratki znikają z chodników i terenów zielonych czy trawników, a chodzą tam ludzie i bawią się dzieci, może dojść do tragedii.
Tymczasem żaden ze złodziei nie zwraca na to uwagi, a żeliwne kratki i wieka kradzione są nagminnie. W ostatnim czasie skradziono również żeliwne elementy z ulic Żeromskiego czy Mieszka I. Mimo że skupowanie takich elementów jest prawnie zabronione, na czarnym rynku można za nie dostać około 150 złotych.
Jak bronić się przed takimi złodziejami? Przede wszystkim trzeba reagować. Kiedy widzimy ludzi, którzy coś kombinują przy studzienkach, należy to zgłosić do nas lub na policję – mówią strażnicy miejscy. Teraz Miejski Zarząd Dróg i Mostów w miejscach, skąd skradziono żeliwne elementy, montuje betonowe wieka lub wieka uchylane.
Złomiarzom złapanym wczoraj grozi kara do pięciu lat więzienia.