Sesja, której jeden z punktów dotyczył tej inwestycji, zakończy się w ratuszu po południu. Sprawa Castoramy wywołała gorącą dyskusję i bój na słówka wśród przedstawicieli rady miejskiej.
Wiesław Tomera, szef komisji rozwoju, podkreślił, że jest przyjacielem marketu, ale nie podoba mu się jego lokalizacja. Wsparł go Wojciech Leszczyk z PiS. Z kolei Grażynie Pawlukiewicz-Rehlis lokalizacja się podobała, bo na pewno powstanie sklepu upiększy leżący odłogiem grunt. – Poprzyjmy ten projekt, skoro poparliśmy Fokus Park – mówił Józef Zabrzański nie do końca w zgodzie z intencjami swoich kolegów z Prawa i Sprawiedliwości.
Wątpliwości wzbudził remont skrzyżowania, przy którym ma powstać Castorama. Zdaniem niektórych radnych sklep może sparaliżować ruch w tym miejscu. – Tu już jest paraliż – mówiła Zofia Czernow. Najbardziej wyważone stanowisko zajął Józef Sarzyński z LiD. – Debatujemy nad czymś, co dawno już powinno być uchwalone. Radni wypowiadają się na temat inwestycji drogowych nie mając o nich pojęcia. To hipokryzja – powiedział.
Skontrował go Miłosz Sajnog ze Wspólnego Miasta, który głos radnego bez samochodu w kwestii ruchu drogowego nazwał hipokryzją. Józef Sarzyński podkreślił, że rzeczywiście nie ma samochodu, bo „nie wszystkich narzędzi człowiek musi używać”, a o on sam nie prowadzi ze względów ekologicznych. – Jeżdżę taksówkami i autobusami. Mam większe pojęcie o ruchu niż niejeden kierowca – mówił Sarzyński.
Radny Sajnog dodał, że miasto nie zaproponowało planu zagospodarowania przestrzennego dla lokalizacji marketu, ale na swoją wątpliwość nie uzyskał odpowiedzi.
W końcu rada uchwaliła projekt uchwały. Castorama ma zielone światło. Obecny na sesji jej szef Claude Acquart zapewnił, że firma da nie tylko towary i miejsca pracy, ale i wspomoże finansowo remont skrzyżowania, będącego przedmiotem sporu.
Za postawieniem w Jeleniej Górze Castoramy głosy oddali : Jerzy Lenard, Zofia Czernow, Hubert Papaj, Józef Zabrzanski, Zbigniew Ładzinski, Grażyna Malczuk, Grażyna Pawlukiewicz-Rehlis, Józef Kusiak, Wiesław Tomera, Marek Sawicki, Piotr Miedzinski, Jerzy Pleskot.
Natomiast przeciwko postawieniu budowlanego marketu glosowali: Miłosz Sajnog, Krzysztof Mróz, Wojciech Leszczyk, Krzysztof Czerkasow, Janusz Lindner, Ireneusz Łojek, Bożena Wachowicz-Makieła, Cezariusz Wiklik, Anna Ragiel i Ewa Duziak.
Decyzja radnych nie oznacza jednak bezwarunkowego przyzwolenia na budowę. Jak podkreślono na sesji, na teren powstania marketu zostanie skierowany audyt, który określi optymalne rozwiązania komunikacyjne na pobliskim skrzyżowaniu.