Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze zatrzymali 51-letniego mężczyznę bez stałego miejsca zamieszkania podejrzanego o kradzież. Sam zadzwonił na policję.
18 listopada na numer alarmowy zadzwonił mężczyzna, który poinformował, że jest poszukiwany i oświadczył, że czeka na policjantów na dworcu. Funkcjonariusze wyczuli od niego alkohol. Przeprowadzone badanie wykazało prawie 3 promile. Mężczyzna oświadczył, że 11 listopada okradł kobietę, która mu pomagała, dawała jedzenie oraz pozwoliła zamieszkać w swojej altance, a on wykorzystał jej nieuwagę i ukradł pieniądze, biżuterię, telefon komórkowy oraz dokumenty. Łączne straty właścicielka oszacowała blisko 15 tysięcy złotych. Mężczyzna oświadczył, że zadzwonił na policję, bo ma wyrzuty sumienia.
51-latek trafił do policyjnego aresztu do wytrzeźwienia i dalszych czynności. Za kradzież grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.