W uroczystości wziął udział wicemarszałek sejmu Jerzy Szmajdziński, wicemarszałek województwa dolnośląskiego Jerzy Łużniak, starosta jeleniogórski Jacek Włodyga, burmistrz Karpacza Bogdan Malinowski oraz włodarze Kowar i zaprzyjaźnionego Augustowa.
Gościem specjalnym był ks. biskup Stefan Cichy, ordynariusz legnicki. Wśród zaproszonych znaleźli się także przedstawiciele sejmiku naszego województwa, miejscowi radni z przewodniczącym Grzegorzem Sokolińskim na czele, radni powiatu, dyrektorzy i kierownicy różnych instytucji i stowarzyszeń, komendanci policji oraz straży pożarnej i proboszczowie obu miejscowych parafii.
Pojawili się też pracownicy placówek oświatowych, służby zdrowia i magistratu oraz mieszkańcy Szklarskiej Poręby. Byli też goście z zagranicy, delegacja czeska oraz z niemieckiego miasta partnerskiego Bad Harzburg. Po oficjalnym przywitaniu wszystkich przybyłych gości swoje wystąpienie rozpoczął burmistrz Arkadiusz Wichniak.
Przypomniał o dawnej świetności tego miasta i apelował, że trzeba zrobić wszystko, aby nie zatracić blasku perły Karkonoszy. To tutaj wielcy malarze, rzeźbiarze, przyrodnicy i poeci stworzyli sławną kolonię artystyczną. Mimo wielu atrakcji i osiągnięć miasto musi się nadal rozwijać, o co wszyscy mieszkańcy powinni solidarnie zabiegać. – Szklarska Poręba to miejsce wyjątkowe, a ta wyjątkowość to ludzie tworzący to miasto – zakończył Wichniak.
Swoje wykłady okolicznościowe zaprezentowali: Ivo Łaborewicz, szef jeleniogórskiego oddziału Archiwum Państwowego we Wrocławiu oraz wojewoda jeleniogórski po 1989 roku Jerzy Nalichowski. I. Łaborewicz mówca opowiedział o drodze do „miejskości” Szklarskiej Poręby, opierając się na archiwalnych zapisach. – Od 50 lat mieszkańcy tego miasta mogą się czuć mieszczanami, chociaż czuli się tak już wcześniej – usłyszeliśmy.
Słuchacze mogli poznać szczegóły dość trudnej drogi do uzyskania praw miejskich przez ówczesnych mieszkańców tych pięknych terenów. Wysiłek i samozaparcie ponad 5 tys. osób zaowocował dzisiejszym jubileuszem, który obecnie możemy świętować.
W tym roku obchodzone jest także 20-lecie istnienia samorządu terytorialnego. Z tej okazji o równie trudnych początkach opowiedział Jerzy Nalichowski. W latach 1990-1995 zajmował stanowisko wojewody jeleniogórskiego. Po obradach przy Okrągłym Stole nadszedł żmudny czas zachęcania społeczeństwa do wzięcia udziału w głosowaniach i uświadamiania ich czym jest samorząd terytorialny.
Było to priorytetowe zadanie publiczne wojewody, który mógł też wydawać przepisy prawne na terenie województwa oraz nakazy i zakazy dla ludności. Dziś sami wybieramy wójta, burmistrza czy prezydenta. – Zrobiliśmy kawał dobrej roboty, a teraz wszystko jest w waszych rękach – podsumował 20-letni dorobek pracy samorządu terytorialnego Nalichowski.
O swoich życiowych epizodach, związanych ze Szklarską Porębą opowiedzieli podczas wystąpień kolejni goście. Biskup legnicki Stefan Cichy wspomniał o swoich wędrówkach po Karkonoszach i nauce jazdy na nartach biegowych w Jakuszycach. – Zawsze miło wspominam spotkania opłatkowe – usłyszeliśmy. Ksiądz Biskup stara się promować Szklarską Porębę i przyjeżdżać tu ze swoimi przyjaciółmi. To tutaj podczas wypoczynku nabiera się sił.
Dla Jerzego Szmajdzińskiego Szklarska Poręba jest wizytówką Polski. Wicemarszałek zrelacjonował swoje wizyty w programie I Polskiego Radia, gdzie zawsze pytano go o miasto pod Szrenicą. – Wszystkiego dobrego dla Szklarskiej Poręby i jej przyjaciół – życzył z okazji jubileuszu Szmajdziński.
Burmistrz zaprzyjaźnionego Augustowa przywiózł ze sobą wiosło, które podarował Arkadiuszowi Wichniakowi. – Ma ono służyć po to, aby cały czas do przodu, a nie do tyłu – nawiązał do rozwoju inwestycyjnego Kazimierz Kożuchowski. Swoje dzieciństwo w mieście pod Szrenicą wspominał także starosta powiatu jeleniogórskiego. Jacek Włodyga mieszka obecnie w Karpaczu, ale w Szklarskiej Porębie spędził wiele lat. – Było to miasto mojej młodości – powiedział. Okazało się także, że burmistrz Karpacza w schronisku Orle pisał swoją pracę magisterską, którą oczywiście obronił.
Bogdan Malinowski stwierdził, że oba miasta borykają się z podobnymi problemami. Wierzy jednak, że upór samorządowców przyczyni się do dalszego rozwoju tych górskich miejscowości. Gospodarzom Szklarskiej Poręby wręczył jedną z 300 monet, które zostały wybite z okazji jubileuszu 50-lecia nadania praw miejskich w Karpaczu.
Okolicznościowy talerz wręczył Arkadiuszowi Wichniakowi przewodniczący rady miejskiej w Bad Harzburg, Wolfgang Kullig. Niemieckie miasto niedawno obchodziło setną rocznicę nadania praw miejskich. – Nie macie więc szans, aby nas dogonić, nie mówiąc już o przegonieniu – podkreślał z uśmiechem przedstawiciel zagranicznej delegacji.
Przewodniczący Kullig podziękował za dotychczasową partnerską współpracę i ma nadzieję na jej długoletni ciąg dalszy. Zachęcono też wszystkich do odwiedzenia Bad Harzburg, które jest równie pięknym miastem jak Szklarska Poręba. Za pośrednictwem listów swoje życzenia przekazali goście, którzy nie mogli osobiście przybyć na wczorajszą uroczystość. Poseł Marcin Zawiła życzył Szklarskiej Porębie dalszego rozwoju, a w przyszłości przyciągania jak największej liczby inwestorów oraz turystów.
Uświetnieniem wieczoru był jubileuszowy koncert. Kameralny występ zespołu z Filharmonii Dolnośląskiej w Jeleniej Górze poprowadziła Joanna Moryc.