27 września odszedł od nas niespodziewanie wspaniały zawodnik tenisa i tenisa stołowego Waldemar Mikiel. Na Dolnym Śląsku nie ma chyba żadnego miłośnika tych dyscyplin, który by nie znał tego Człowieka. Był postacią nietuzinkową, charyzmatyczną, z niebanalnym poczuciem humoru. - Nasz Klub KTS Jelenia Góra (wcześniej Zapłon i Bobry) pogrążył się w rozpaczy i smutku - poinformował Robert Trojan z KTS Jelenia Góra.
Był prawdziwym fascynatem sportu, znakomitym gawędziarzem, niespotykaną Osobowością. Zostawi po sobie niezliczoną ilość anegdot, małych i wielkich wydarzeń, których był świadkiem, ale i je tworzył, oraz wielu kolegów, którzy do końca swego życia będą wspominać te wszystkie niezapomniane chwile skupione wokół sportowych wydarzeń i nie tylko. O terminie i miejscu Ostatniej Drogi Waldka poinformujemy niebawem. Część Jego Pamięci, a rodzinie wyrazy ogromnego współczucia. Nigdy Cię Waldek nie zapomnimy, zawsze będziemy czuć Twoją obecność przy nas... - dodał przedstawiciel klubu.