Początek meczu należał do gospodarzy, którzy po 2 minutach gry prowadzili 6:0, ale pierwsza kwarta skończyła się minimalnym prowadzeniem gości (20:21). W drugiej odsłonie mecz był wyrównany do 19. minuty, kiedy to na tablicy wyników było 39:38, ale przed przerwą to jeleniogórzanie zanotowali dobry okres gry i do szatni schodzili przy stanie 45:38.
Po zmianie stron przewaga Sudetów rosła i w 24. minucie było 55:46, jednak przyjezdni zaliczyli zryw i doszli na 57:54, a przed decydująca odsłoną było jedynie 61:58. Od stanu 65:61 na parkiecie hali przy ul. Sudeckiej królowali już podopieczni Rafała Niesobskiego, którzy zdobyli 12 punktów z rzędu (77:61), a mecz zakończył się wynikiem 85:70.
Sudety z dorobkiem 6 zwycięstw i 3 porażek są aktualnie na 3. miejscu w tabeli. W następnej kolejce jeleniogórzanie zagrają na wyjeździe z Gimbasketem Wrocław (5.12, godz. 19:00).
KS Sudety Jelenia Góra - Dijo Polkąty Maximus Kąty Wrocławskie 85:70 (20:21, 25:17, 16:20, 24:12)
Sudety: Ł. Niesobski 22, Walaszek 13, D. Ostrowski 13, Minciel 13, Wilusz 8, M. Najman 7, R. Niesobski 6, Jyż 3, M. Szandurski, Tymiński.
Maximus: Kaczmarek 17, Bluma 15 (12 zbiórek), Mazur 15, Suprun 9, Kuta 6, Lipiński 5, Giniewski 3, Bortliczek.
Sędziowali: Krzysztof Fila, Paweł Szpetanowski.