Kotlina Jeleniogórska: 997 - Kronika policyjna
Autor: TEJO
<b> KARPACZ
Ukradł „górala” </b>
Rower górski stojący na jednej z klatek schodowych w kamienicy w Karpaczu okazał się pokusą nie do odparcia dla 35-letniego jeleniogórzanina. Pojazd tak mu się spodobał, że mężczyzna poradził sobie z zapięciem jednośladu i go ukradł. Policja okazała się czujna. Przestępcę wytropiła, rower odebrała (wrócił do właścicielki) a złodzieja zamknęła w izbie zatrzymań.
<b> ŁOMNICA
Jechał mimo zakazu </b>
Za nic miał orzeczenie sądu zakazujące prowadzenia pojazdów mechanicznych 24-letni mężczyzna, który kierował samochodem w Łomnicy. Na ulicy Świerczewskiego namierzył go patrol policji i zatrzymał do wyjaśnienia sprawy. Teraz niepokorny kierowca z prawem jazdy pożegna się zapewne na dłużej.
JELENIA GÓRA
<b> Wpadka
po trzech miesiącach </b>
Już myślał, że na sucho ujdzie mu kradzież z włamaniem do jednego z mieszkań w Jeleniej Górze, ale się pomylił. Choć 31-latek ze stolicy Karkonoszy dokonał przestępstwa w lutym, dopadła go jednak policja. Włamywacz i złodziej trafił do pomieszczenia dla osób zatrzymanych.
<b> JELENIA GÓRA
Po wypadku do celi </b>
Z okna aresztu śledczego przez najbliższe trzy miesiące będzie podziwiał świat 29-letni mieszkaniec gminy Stara Kamienica. Trafił tam na wniosek policji i prokuratury po tym, jak upił się, spowodował wypadek samochodowy i uciekł z miejsca zdarzenia.
<b> JELENIA GÓRA
Lubią dwa gazy </b>
Załamanie pogody sprzyjało alkoholowym ekscesom kierowców. W miniony poniedziałek policjanci zatrzymali w mieście i powiecie aż sześciu panów, którzy prowadzili auta co najmniej po jednym głębszym. Rekordzista wypił na pewno znacznie więcej. W organizmie miał 2,64 promila alkoholu. Zatrzymanych czeka przyspieszone postępowanie przed jeleniogórskim sądem.