Samorządowcy z Kowar zamierzają kontrolować czym palą w swoich piecach mieszkańcy tego miasta.
O tym, że w mieście nad Jedlicą występuje problem związany ze spalaniem w domowych paleniskach niewłaściwego opału lub o złej jakości wiadomo na podstawie wskazań czujnika mierzącego jakość powietrza. Świadczą też o tym sygnały od mieszkańców, wskazujących posesje, gdzie wygląd i zapach dymów z kominów budzą duże zastrzeżenia.
Wiele osób do ogrzewania swoich domów i mieszkań wykorzystuje węgiel, biomasę oraz odpady powstające w gospodarstwach domowych, które mają różny skład - mówi burmistrz Kowar Elżbieta Zakrzewska. - Ich spalanie w instalacjach nieprzystosowanych do tego niszczy zdrowie ludzkie oraz zatruwa środowisko. Spalanie śmieci jest też niezgodne z przepisami ustawy o odpadach. Dlatego w najbliższym czasie przymierzamy się do wykupienia usługi dronowej, za pomocą której będziemy mogli sprawdzić czym palą w swoich paleniskach mieszkańcy naszego miasta. Wcześniej nasi pracownicy będą fotografować dymy wydobywające się z kominów.