Zajęcia zorganizowane przy wsparciu prezydenta miasta Marcina Zawiły odbywają się codziennie od godziny 9.00 do 12.15.
- Wyszliśmy naprzeciw oczekiwaniom naszych słuchaczy. Zgłosiliśmy kurs do wydziału oświaty i podaliśmy informację do szkół ponadgimnazjalnych jeszcze przed radą pedagogiczną, aby nauczyciele zdążyli przekazać informację swoim uczniom – mówiła Anna Skibińska.
W tym roku maturę z matematyki na poziomie podstawowym na Dolnym Śląsku zdało tylko 70,7 procent uczniów. W Jeleniej Górze wymagane minimum punktowe zdobyło 71,4 procent maturzystów, ale już w powiecie jeleniogórskim jedynie 45 procent. Nic więc dziwnego, że organizatorzy kursu nadal odbierają telefony z pytaniami o wolne miejsca.
- Zainteresowanie jest duże. Średnio na zajęciach pojawia się 35 osób. Niektórzy nie przychodzą codziennie, ponieważ pracują, ale nadrabiają systematycznie zaległości – mówiła dyrektor placówki.
Wśród uczestników są nie tylko maturzyści tegoroczni, ale również osoby, które w ubiegłych latach nie zdały egzaminu dojrzałości lub chcą go zdać po długoletniej przerwie.
- O kursie dowiedziałem się z Internetu. Ja i moi młodsi koledzy czerpiemy z zajęć wiele korzyści. Najważniejsze dla nas jest to, że kurs jest darmowy. Możemy poprawić nasze błędy i niedociągnięcia. Prowadzący przedstawia materiał w zrozumiały sposób. Zależy nam, żeby zdać – mówił Mirosław Długasiewicz, rencista, który w tym roku chce zdać egzamin dojrzałości.
Wielu uczestnikom kursu do zdania matury zabrakło kilku punktów i przyznają, że z matematyką mają problem.
- Poziom matury podstawowej jest wysoki, nie każdy ma umysł ścisły i nie każdy sobie radzi. Wiele zależy też od nauczyciela. Niektórzy nie potrafią przekazać swojej wiedzy w przystępny sposób – przyznała Kamila Sroczyńska, tegoroczna maturzystka, uczestniczka kursu.
Ambitnym, których majowa porażka nie zraziła i będą przystępować do sierpniowej poprawki, życzymy powodzenia.