Tego jeszcze nie było! Grupy ludzi przyjeżdżają, by pomóc organizatorom w utrzymaniu tras. Wszystko po to, by największa impreza narciarska w ogóle się odbyła.
– Na razie pętla 30 kilometrowa jest dobrze przygotowana, choć w kilku miejscach przydałoby się trochę śniegu – mówi Julian Gozdowski. Organizatorzy codziennie łatają białym puchem dziury w pokrywie śnieżnej.
Jeśli jednak będzie deszcz i silny wiatr, bieg może zostać odwołany.
A szkoda, bo impreza zapowiada się rekordowo. Do samego biegu głównego (46 km) zgłosiło się blisko 2200 zawodników. - Chętnych było znacznie więcej (w sumie ok. 3 tysięcy), ale musieliśmy zamknąć listę zgłoszeń. Więcej ludzi po prostu by się nie pomieściło na starcie – mówi Julian Gozdrowski. – Mieliśmy nawet interwencje z Euroloppet oraz kilku krajów, by jeszcze przyjąć dodatkowych zawodników. Ale nie możemy już przyjąć więcej.
Organizatorzy już ogłosili, że tegoroczny bieg, jeśli w ogóle się odbędzie – będzie najtrudniejszy w historii. Dlaczego? – Trasy są węższe niż zwykle – mówi Julian Gozdowski. –Co roku trasa obejmowała drogę oraz rów znajdujący się przy niej. W tym roku rowami płynie woda, która wypłukuje śnieg. Dlatego narciarze pobiegną tylko drogami.
Startujący powinni szczególnie uważać przy zjazdach. Pod śniegiem jest warstwa lodu. W takich warunkach bardzo łatwo o upadek.
32. Bieg Piastów odbędzie się w najbliższy weekend (1-2 III) na Polanie Jakuszyckiej. W sobotę (1 III) o godz. 10 rozpocznie się start do Biegu Głównego (46 km). Ok 12.50 nastąpi dekoracja zwycięzców. W niedzielę z kolei (2 III) odbędą się biegi krótsze: na 10 km stylem klasycznym (start o godz. 9.30), na 25 km stylem dowolnym (10.) oraz na 10 km. stylem dowolnym (10.30).
Chcesz pomóc?
Miasto przygotowało wyjazd zorganizowany dla tych, którzy chcą pomóc organizatorom Biegu Piastów w utrzymaniu trasy. Dzisiaj (czwartek) o godz. 15.15 spod hotelu Karkonosze w Szklarskiej Porębie wyjeżdża autobus, który zawiezie ludzi na trasy. Chętni powinni ubrać się ciepło, wziąć worki i łopatę.