Jelenia Góra: Bitwa o podatki
Aktualizacja: Poniedziałek, 23 stycznia 2006, 14:01
Autor: Nowiny Jeleniogórskie
Byli to głównie ci rajcy, którzy sami prowadzą własne firmy.
Ich zdaniem podniesienie stawek podatku od nieruchomości sprawi, że miasto nie będzie przyjazne przedsiębiorcom, a potencjalni nowi inwestorzy nie przyjdą tu.
W tegorocznym budżecie miasta co czwarta złotówka pochodzi właśnie z podatków od nieruchomości. Daje to kwotę ponad 24 milionów złotych. Zdaniem władz miasta, zamrożenie na dotychczasowym poziomie stawek, które obowiązują od dwóch lat, skutkowałoby ubytkiem dochodów miasta w przyszłym roku o 3 miliony złotych.
Prezydent miasta zaproponował, poza dwoma przypadkami, stawki podatków od nieruchomości w maksymalnej wysokości, dopuszczonej przez ministerstwo finansów. Według projektu, za metr kwadratowy powierzchni budynków, w których prowadzona jest działalność gospodarcza, przedsiębiorcy mieliby płacić w przyszłym roku 17,98 zł.
- To jest niesprawiedliwe, żeby takie same stawki płacili przedsiębiorcy działający w Warszawie przy Alejach Jerozolimskich i np. w Goduszynie - mówił radny Zbigniew Ładziński, który od kilku lat opowiadając się za niższymi stawkami, podaje ten przykład. I tym razem również przekonywał radę, że zna przedsiebiorców, którzy np. rozbierają dachy z niektórych swoich nieruchomości, by dzięki temu płacić mniejsze podatki.