Środa, 30 kwietnia
Imieniny: Katarzyny, Mariana
Czytających: 4799
Zalogowanych: 9
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Blisko widza, jak najbliżej

Niedziela, 8 sierpnia 2010, 19:20
Aktualizacja: Poniedziałek, 9 sierpnia 2010, 7:44
Autor: TEJO
JELENIA GÓRA: Blisko widza, jak najbliżej
Fot. TEJO
Spektaklami trzech rodzajów zbliżeń do widza określić można widowiska, jakie w popołudniowej serii drugiego dnia XXVIII Międzynarodowego Teatrów Ulicznych można było zobaczyć na jeleniogórskim starym mieście. Finał – o godz. 22 przed Hotelem Mercure. Teatr im. Nowida zapowie wsparcie dla powodzian.

Organizatorzy imprezy na widok słońca odetchnęli. Skąpany w jego promieniach Rynek stał się dziś areną ciekawych wydarzeń, bez konkretnej treści. Widowiska, a raczej performance, które bez udziału widzów nie mogłyby się odbyć. To właśnie publiczność była bowiem jednym, bodaj najważniejszym i czynnym uczestnikiem „spektakli”.

Na początek wielonarodowa, szwajcarska grupa „Da Motus” z Fryburga w sztuce „…con tatto” pokazała dosłowne znaczenie tego tytułu: po polsku – z dotykiem. Grupa kolorowo ubranych, wyróżniających się z tłumu aktorów rozpoczyna swego rodzaju grę w chowanego. Artyści najpierw uciekają przed widzami szukając miejsc i przedmiotów, do których mogliby się „przytulić”: zakamarków ścian, słupów, rowerów, a nawet wózków dziecięcych.

Dystans między publicznością i artystami stopniowo zanika, aż zupełnie naturalne staje się, że aktor dotyka… samego widza. Czyni to z pewną niewypowiedzianą emocjonalną głębią nie łamiąc przy tym poczucia intymności. W finale ośmiu wybranych z publiczności pań, panów, dziewcząt lub chłopców – zaproszonych przez aktorów z „Da Motus” odgrywa wraz z nimi finał spektaklu oparty na ruchowej improwizacji.

Później „Klinika lalek” z Wolimierza w śmieszno-strasznym korowodzie Gigantów wraz z tłumem publiczności udała się na „spacer” po ulicach starówki. Przy ul. Mrocznej, gdzie mieści się plenerowa Galeria Mroczna, symbolicznie otwarto wystawę fotografii z kilku poprzednich edycji MFTU. Wielkoludy straszyły dzieci, które – pełne radości z tego teatralnego strachu – uciekały popiskując. Wiadomo było jednak, że to dobrotliwe stwory, które szukały raczej przyjaźni, niż konfliktu. Całe towarzystwo wracało z tej przechadzki w pełni zintegrowane.

Wreszcie trzeci zespół La Compet’ Mandigue – wędrująca orkiestra z Francji, która swój jeleniogórski występ rozpoczęła przy Bramie Wojanowskiej ożywiając trakt śródmiejski i przechodniów żywiołową muzyką rodem z Burkina Faso. Artyści grali na egzotycznych ksylofonach o zwiększonych rezonatorach (balafony), a także na bębnach. Trudno opisać brzmienia, jakie wydobywali z takiego instrumentarium.

Na ulicy upatrywali sobie obiekt muzycznych uniesień, najczęściej ładną dziewczynę, i rozpoczynali pełne polotu zaloty mocno integrując się przy tym z tłumem. Licznie zgromadzeni jeleniogórzanie i turyści czekali na zespół w amfiteatrze w Rynku, gdzie odbyła się zasadnicza część tego pełnego pozytywnej energii występu.

La Compet’ Mandigue zagra jeszcze dziś o godz. 21, a drugi występ Francuzów poprzedzi kataloński teatr Circus Delirium, który od popołudnia ustawiał swoją scenę na placu Ratuszowym. Finał festiwalu – o godz. 22 na placu przez Hotelem Mercure (ulica Sudecka): wystąpi holenderski Theatetr Gajes z „Don Quixote”. Godna zobaczenia będzie nie tylko imponująca scenografia i ogromne elementy sztuki. Holendrzy specjalizują się w inscenizacjach teatru ulicznego na szczudłach i z pewnością tę umiejętność wykorzystają w wizji dzieła Cervantesa.

WKRÓTCE RELACJA VIDEO

Zagrają dla powodzian
Festiwal przebiega w cieniu klęski powodzi, która nawiedziła wiele dolnośląskich miast. O powodzianach nie zapomniano. Przed występem Holendrów dyrektor Bogdan Koca przekaże widzom, że dochód z przedstawienia „Kolacja dla głupca”, którym Teatr im. Norwida otworzy sezon, będzie przeznaczony na potrzeby ludzi doświadczonych przez wielką wodę.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy zawsze masz gdzie zaparkować pod swoim blokiem czy domem?

Oddanych
głosów
212
Tak, nigdy nie mam z tym problemu
40%
Tak, choć czasami muszę dłużej szukać miejsca
13%
Nie, prawie nigdy nie ma wolnego miejsca w pobliżu, parkuję pół kilometra dalej
22%
Różnie, to zależy od pory dnia
25%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Opona – Jak genialny wynalazek zmienił świat
 
Rozmowy Jelonki
Co zrobić ze zwierzakiem na majówkę?
 
112
Samochód spalił się na Zachodniej
 
Aktualności
Fantastyczne historie nagrodzone
 
Aktualności
Michał najlepszy w tańcu hip–hop
 
Koszykówka
Trwa zwycięski marsz. Jesteśmy mecz od złota I ligi
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group