Jeszcze do minionej jesieni uczniowie oraz okoliczni mieszkańcy mogli korzystać z kortu należącego do Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Technicznych. Powstała ona po połączeniu Zespołu Szkół Budowlanych z III Liceum Ogólnokształcącym im. Śniadeckiego, popularnego "Chemika".
Dziś kort jest zarośnięty. Siatka zostawiona na zimę zgniła.
– Młodzież miała możliwość zorganizowania sobie wolnego czasu, teraz wałęsa się po ulicach i nie wie co z sobą zrobić – mówi Janusz Prokopiuk mieszkający nieopodal szkoły.
– Jeśli szkoła potrzebowałaby jakieś pomocy z naszej strony, na pewno staralibyśmy się jej udzielić. Jednak ten kort wymaga tylko i wyłącznie bieżącej konserwacji. Tu potrzebne jest zainteresowanie ze strony nauczycieli, jak i pani dyrektor – wyjaśnia Ryszard Wach, naczelnik Wydziału Oświaty Urzędu Miasta w Jeleniej Górze.
– Dopiero pierwszy rok szkoła funkcjonuje w tym budynku – twierdzi R. Wach. Dlatego być może pani dyrektor zajęta jest jeszcze organizacja w szkole i nie ma czasu na takie sprawy jak kort. On w tym momencie schodzi po prostu na drugi plan – tłumaczy.
Dyrektorka Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Technicznych Maria Bieleń nie znalazła czasu, aby z nami na ten temat porozmawiać.
Młodzi mieszkańcy okolicy przyznają, że kort przydałby się wszystkim.
– Chodziłbym tu codziennie – mówi trzynastoletni Jacek.
Z kolegami i koleżankami przychodzi koło szkoły codziennie. Skaczą, na przykład, w dal.
– Robimy sobie tutaj zawody, ale już trochę nam się nudzi. A kort byłby świetną frajdą. Byłoby super, gdyby go znowu otworzyli – dodają Olimpia, Patrycjusz, Michał, Estera oraz Oskar.
Janusz Prokopiuk, choć ma 73 lata, potwierdza to, co mówią dzieci. – Sam bym tu chętnie pograł w ternisa. Szkoda, że to miejsce niszczeje i nikt z niego nie korzysta – podsumował.