Dwa tygodnie temu struktury jeleniogórskiego PSL rozwiązano. 26 lipca (w sobotę) w Warszawie członkowie PSL z Jeleniej Góry wraz z przedstawicielami jeleniogórskiego Forum Młodych Ludowców i Związku Młodzieży Wiejskiej protestowali przeciw łamaniu Statutu PSL na Dolnym Śląsku i rozwiązaniu PSL w Jeleniej Górze. Podobną pikietę zorganizowano w miniony czwartek (31 lipca) we Wrocławiu podczas zjazdu wojewódzkiego przed budynkiem i na sali obrad.
- Szykujemy się na ponowny wyjazd do Warszawy. Opublikujemy list otwarty do Prezesa Janusza Piechocińskiego. Dalej będziemy walczyć o honor członków PSL w Jeleniej Górze i nie spoczniemy póki nie zwyciężymy – mówi prezes grodzkiego PSL-u w Jeleniej Górze Roman Kuty.
Z powodu nieprzestrzegania Statutu PSL złożono wniosek o odwołanie Kazimierza Huka z funkcji prezesa PSL na Dolnym Śląsku. - Prezydium Zarządu Wojewódzkiego robi sobie kpinę. Notorycznie łamie Statut mówiący, że można karać za rzeczy sprzed maksymalnie sześciu miesięcy, a przecież zarzuty są wobec dokumentów sprzed dwóch lat – informuje Kuty.
- Kazimierz Huk nie poddał wniosku pod głosowanie pomimo tego, że wniosek został złożony do punktu posiedzenia obrad dot. zmian w Zarządzie Wojewódzkim – pisze na stronie internetowej jeleniogórskiego PSL-u Roman Kuty. – Przewodniczący chciał także wyrzucić członków PSL z Jeleniej Góry, którzy na podstawie art. 7 ust.1 lit. “e” chcieli zabrać głos ws. sprzeciwu co do powołania Radosława Zysnarskiego na pełnomocnika ds. miasta Jeleniej Góry. Zarząd jeszcze nie otrzymał uchwały z uzasadnieniem i orzeczenia II instancji odwoławczej tj. Głównego Sądu Koleżeńskiego.
Sprawą jeleniogórskiego koła ma zająć się komisja rewizyjna i sąd koleżeński.