REGION: Ciągły deszcz i próba nerwów
Aktualizacja: Czwartek, 3 czerwca 2010, 8:20
Autor: Ania
Największe zagrożenie występuje przy ulicy Wrocławskiej w Jeleniej Górze. Strażacy musieli udrożnić przepusty, w których zalegają śmieci. Wspomniany trakt został częściowo podmyty. Wylał też miejscowy potok. Na szczęście sytuację udało się opanować
Prace prowadzone są też na terenie Gminy Mysłakowice. W Karpnikach i Strużnicy ludzie nie chcą aby powtórzyła się sytuacja z ubiegłego roku, dlatego poukładali worki w najbardziej zagrożonych miejscach. Zabezpieczane przed ewentualnymi podtopieniami są także rejony Sobieszowa i Jagniąkowa, gdzie przybór wód w miejscowych ciekach może okazać się groźny dla ludzi i ich domostw. W górach deszcz pada bardzo intensywnie, co może doprowadzić do niekontrolowanych wystąpień wód potoków z koryt.
Warto wspomnieć, że wciąć widoczne są skutki zeszłorocznej powodzi. Jeżeli sytuacja powtórzy się, gminy mogą mieć poważne problemy finansowe. Tym bardziej, że wiele samorządów poniosło duże wydatki zimą, która w tym roku była wyjątkowo długa i uciążliwa.