Jelenia Góra: Cichy zabójca zaatakował na Szymanowskiego
Aktualizacja: 11:43
Autor: Angela
O zagrożeniu strażaków poinformował zespół pogotowia ratunkowego. Przebieg zdarzenia był taki, jak zwykle. Kobieta poszła się kąpać. Odkręciła ciepłą wodę podgrzewaną przez piecyk gazowy, który okazał się niesprawny. Zasłabła. Na szczęście udało się ją uratować.
- Już po przewietrzeniu mieszkania, urządzenia wykazały obecność tlenku węgla w łazience, a to oznacza, że musiało być go sporo – mówi st. kpt. Andrzej Ciosk, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Jeleniej Górze.
- Przyczyną był niesprawny piecyk gazowy. Dlatego kolejny raz przypominamy o systematycznych przeglądach tych urządzeń. Należy pamiętać też o przeglądzie wentylacji, często okna i drzwi w mieszkaniach są bardzo szczelne i nie ma dopływu, i cyrkulacji powietrza. Warto też zastanowić się nad zamontowaniem czujki tlenku węgla, która może uratować życie – dodaje strażak.