Jelenia Góra: Cieplice odcięte od wody
Autor: TEJO
Jak mówi prezes „Wodnika” Stanisław Dziedzic nie jest to awaria, ale celowe działanie właściciela firmy instalacyjnej, która przygotowywała sieć wodociągową pod wyremontowanym placem Piastowskim.
Zdaniem prezesa Wodnika instalacja pod placem Piastowskim nie została wszędzie wykonana należycie. Było sporo przecieków. Firma zgłosiła usterki miastu jako głównemu inwestorowi.
– Wykonawca miał usunąć usterkę (usługa jest na gwarancji) do godz. 14.30, ale najpewniej spuścił wodę ze zbiorników i uciekł – mówi S. Dziedzic. „Wodnik” wcześniej zapowiadał, ze to tej godz. będą kłopoty z dostawą wody.
Służby przedsiębiorstwa dostarczają aktualnie wodę beczkowozami zarówno do hoteli jak i dla mieszkańców. Napełnianie osuszonych zbiorników, dzięki którym woda płynie z kranu poprzez odpowiednie ciśnienie, potrwa co najmniej kilka godzin. Ale już po dwóch godzinach z niektórych kranów woda może popłynąć.
Stanisław Dziedzic przeprasza użytkowników za całą sytuację. Podkreśla, że nie jest to wina kierowanego przez niego przedsiębiorstwa.
W środę ma zamiar zgłosić do prokuratury doniesienie o popełnieniu przestępstwa przez firmę, która spowodowała przerwę w dopływie wody w Cieplicach.