Czwartek, 26 grudnia
Imieniny: Dionizego, Szczepana
Czytających: 8363
Zalogowanych: 25
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Cieplicka giełda flagowym produktem?

Poniedziałek, 30 listopada 2009, 8:20
Aktualizacja: Wtorek, 1 grudnia 2009, 8:11
Autor: rylit
JELENIA GÓRA: Cieplicka giełda flagowym produktem?
Fot. rylit
Niedzielny jarmark w Cieplicach potocznie zwany giełdą niby przeszkadza, ciągle do końca nie jest uregulowany jego status prawny, nie ma odpowiedniego zaplecza, ale w niedzielny dzień spotkać można tam tysiące jeleniogórzan i gości spoza miasta.

Padały propozycje zrobienia z giełdy regionalnego produktu turystycznego, który po uporządkowaniu spraw prawno-administracyjnych stałby się atrakcją przyciągającą gości. To mogłoby dotyczyć najstarszej części targowiska, w miarę uporządkowanej, posiadającej wytyczone ponumerowane stanowiska, które od dawna zajmowane są przez kupców posiadających już stragany, czy stanowiska handlowe na innych targowiskach.

Pomysłodawcy uczynienia z bazaru atrakcji chyba dawno na nim nie byli i nie widzieli tej części giełdy znajdującej się obok placu głównego na otaczających go łąkach, bez wytyczonych stanowisk i podmokłym terenem zamieniającym się w bagno po deszczu.

O ile w zeszłym roku wystawkowicze, szperacze czy busiarze – jak określa się handlowców z przypadku – zajmowali około hektara powierzchni, to dziś ich terytorium handlowe rozwinęło się do powierzchni prawie 10 ha. Wystawkowicze większość tygodnia sypiają w samochodach na parkingach, myją się w toaletach publicznych gotują na turystycznych kuchenkach i przemierzają kraj sąsiadów w poszukiwaniu tak zwanych „wystawek”.

Z uwagi na bezrobocie jest to jakaś alternatywa dla nich na godne życie. Dziś stworzył się już z tego procederu prawie przemysł, działający jeszcze w szarej strefie. Często działają nielegalnie nie rejestrując działalności, ryzykując zainwestowane, niejednokrotnie pożyczone pieniądze. Popadają często w konflikt z prawem.

Niedzielna „Giełda” w dni dobrej pogody tętni życiem. Stała się chyba nieodłączną częścią niedzielnego dnia dla wielu mieszkańców miasta. Można tam kupić, można sprzedać i można potargować, można spotkać znajomych, porozmawiać. Jest to miejsce niemal kultowe, ale wciąż dalekie od wizytówki jarmarku z prawdziwego zdarzenia. Trudno nie odnieść wrażenia, że kupcom nie zależy na zmianie wizerunku tego miejsca, bo wiązałoby się to niewątpliwie z kosztami, pieniędzmi, których samorząd nie da. Sądząc po tłumach odwiedzających targowisko w niedzielę, panujące tu warunki nie przeszkadzają także kupującym. Może lepiej zostawić tak jak jest?

Czytaj również

Sonda

Czy w Wigilię będziesz miał(a) na stole 12 potraw?

Oddanych
głosów
709
Tak
22%
Nie wiem, nie liczę; może być 7 albo 15
78%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Stanowski i Mazurek kłamali i szkalowali reporterów
 
Rozmowy Jelonki
Zielone pogranicze
 
112
Kolizja z Teslą
 
Aktualności
Życzenia od Prezydenta Polski
 
Aktualności
Hotel Sanssouci w Karpaczu ma ruszyć wiosną
 
Jelenia Góra - KARR
Życzenia Świąteczne od KARR S.A.

Jedzenie na telefon

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group