Chcemy przez najbliższe 2 - 3 lata pracować normalnie, spokojnie bez hejtu i żyć tym czasem który jest przed nami - tak o najbliższej przyszłości Szkoły Podstawowej im. Władysława Sikorskiego w Kostrzycy mówi jej dyrektor Joanna Olejniczak.
Temat przyszłości Szkoły Podstawowej w Kostrzycy powrócił przy okazji informacji o zamiarze wyemitowania przez gminny samorząd obligacji komunalnych z przeznaczeniem na budowę nowej szkoły w Mysłakowicach. Ta jedna z największych inwestycji w gminie ma rozpocząć się już w tym roku. Jej zakończenie wstępnie planowane jest na 2023 rok. Rozpoczęcie działalności przez tą nową placówkę oświatową będzie jednak jednocześnie kresem funkcjonowania Szkoły Podstawowej im. Władysława Sikorskiego w Kostrzycy. Zdaniem wójta gminy Mysłakowice Michała Ormana fakt ten nie powinien jednak wzbudzić wielkich kontrowersji, gdyż informacja o nim została podana do publicznej wiadomości już kilka lat temu.
Od momentu gdy rozpoczęliśmy wdrażanie programu przebudowy gminnej oświaty, było jasne że wraz z wybudowaniem nowego obiektu w Mysłakowicach obie szkoły zostaną połączone - mówi wójt gminy Mysłakowice Michał Orman. - Wiedzą o tym w Kostrzycy, bo informacje na ten temat szeroko były podawane także radnym na sesjach. Dla dzieci uczących się w Kostrzycy przejście do szkoły w Mysłakowicach będzie oznaczać naukę w świetnych warunkach, z możliwością korzystania z rozbudowanej bazy sportowej.
Pragnę jednocześnie podkreślić, że perspektywa likwidacji nie oznacza zaniedbywanie placówki w Kostrzycy. W szkole na bieżąco wykonywane są remonty mające poprawić warunki nauki i bezpieczeństwa uczniów. W tym roku odbywa się normalny nabór dzieci do pierwszej klasy i oddziału przedszkolnego.
Doskonale wiemy jaka przyszłość czeka naszą szkołę, lecz zdajemy sobie sprawę, że przejście naszych uczniów do Mysłakowic będzie dla nich prawdziwym przeskokiem w XXI wiek - dodaje dyrektor Szkoły Podstawowej im. Władysława Sikorskiego w Kostrzycy Joanna Olejniczak. - Nie zgadzamy się jednak z pojawiającymi się w przestrzeni publicznej wypowiedziami, jakoby w naszej szkole były fatalne warunki nauki. Jesteśmy placówką małą, ale doskonale wyposażoną. Wielka w tym zasługa rady rodziców oraz organu prowadzącego czyli Gminy, która zawsze wspiera nas także finansowo (poprzez zagwarantowanie wkładu własnego) w sytuacji gdy piszemy projekty i staramy się pozyskiwać dodatkowe środki finansowe dla naszej szkoły. W ostatnim okresie w budynku między innymi wykonano remont ciągu wejściowego, wymieniono wykładziny podłogowe, wykonano remont sali gimnastycznej. Ze źródeł zewnętrznych zakupiono też nowe meble oraz wyposażenie do pracowni komputerowej - informuje dyrektorka.