– Około godziny 22.00 samochód marki Volkswagen Jetta z dwoma pasażerami i kierującym pojazdem dachował na przejeździe kolejowym przy ulicy Łomnickiej. Najprawdopodobniej, przyczyną wypadku była nadmierna prędkość i nieostrożność kierowcy, który po kolizji zbiegł do lasu i do tej pory nie został ujęty. Zatrzymaliśmy natomiast dwóch pasażerów, siedemnastolatka, który miał 0,8 prom. alkoholu we krwi i trzeźwego dwudziestotrzylatka. Żaden z nich nie odniósł poważnych obrażeń. Nie ucierpiały też żadne osoby postronne – mówił nam nadkom. Bogumił Kotowski z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.
Volkswagen Jetta poruszał się w stronę Jeleniej Góry. Wskutek nadmiernej prędkości, a może raczej zgubnej rutyny kierującego, wypadł z trasy i dachował „na torach”. Podczas czynności usuwania wraku z przejazdu kolejowego, w których uczestniczyli strażacy, wstrzymano ruch pociągów. Obecnie, policja prowadzi czynności dochodzeniowo-śledcze. Według informacji, funkcjonariusze znają już personalia sprawcy zdarzenia.