Zbyt szybka jazda, niedostosowana do warunków panujących na drodze była najprawdopodobniej przyczyną dachowania samochodu w Rybnicy. Dzisiaj (03.11) przed godz. 7.00 rano 49–letni kierowca toyoty corolli z powiatu kamiennogórskiego wpadł w poślizg, zjechał z drogi i dachował.
Mężczyzna jechał w kierunku Zgorzelca. Nie zważając na oblodzona jezdnię wcisnął pedał gazu, a kiedy zobaczył przed sobą wolno jadące auta, próbował hamować. Wtedy wpadł w poślizg, zjechał z drogi na przydrożną skarpę i dachował. Na szczęście nic poważnego mu się nie stało. Za zbyt szybką i nieostrożną jazdę został ukarany mandatem karnym.
Na miejscu poza policją, działania prowadzili jeleniogórscy strażacy, którzy odłączyli akumulator oraz zabezpieczyli miejsce zdarzenia.