Od 26 maja w Jeleniej Górze wzrosły ceny za dostarczenie wody i odprowadzanie ścieków. Sprawę poruszył na konferencji prasowej senator Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Mróz, który krytykuje władze spółki i miasta, że nie informowały o tym mieszkańców.
Prezydent Jerzy Łużniak z prezesem Wodnika zgłosili do Wód Polskich podwyżkę cen - to 20 groszy za wodę i 21 groszy za ścieki - informował na konferencji prasowej Krzysztof Mróz, który początkowo twierdził, że wniosek złożono w tym roku. - Szkoda, że prezydent wraz z prezesem spółki nie informowali szeroko ludzi o tych podwyżkach i nie uzasadnili ich - dodał Krzysztof Mróz.
Nie wiem w jakim "matrixie" żyje pan senator. 16 maja spółka "Wodnik" nie złożyła żadnego wniosku o podwyżkę cen wody. W 2018 roku złożyliśmy taryfę na okres 3 lat, przewidującą różnicę cen, ale nikt nie składał wniosku w tym roku - odpowiada Wojciech Jastrzębski, który podkreśla, że to Wody Polskie zatwierdzają ceny - na wniosek spółki miejskiej.
Jednocześnie prezes Wodnika podnosi argument, że znacząco wzrosły ceny energii elektrycznej - dla Wodnika ma to być ok. 60 proc. Nadal, mimo obietnic rządu, nie zostały one zmniejszone do poziomu z ubiegłego roku.
Zgodnie z nową ustawą, składa się wnioski na 3 lata - złożyliśmy ją ponad rok temu. Zgodnie z taryfą uzgodnioną z Wodami Polskimi - cena się zmieniła 26 maja br. - dodała Barbara Rychter, wiceprezes spółki "Wodnik".
Senator później precyzował, że chodzi o wniosek sprzed roku, a podczas konferencji dokonał "skrótu myślowego". Jednocześnie K. Mróz podkreślił, że Wody Polskie oceniają wniosek pod względem formalnym i nie mają możliwości ich zablokowania.