Sprawa dotyczyła folderu reklamowego, w który dyrekcje trzech jeleniogórskich placówek oświaty zapakowały maturalne dyplomy. Treść jednoznacznie namawiała absolwentów do wyboru Wyższej Szkoły Menedżerskiej w Legnicy.
Kubicki uznał takie postępowanie za skandaliczne i faworyzujące tylko jedną szkołę. Jadwiga Reder-Sadowska, miejska rzeczniczka konsumentów, potwierdziła, że taki krok może wpłynąć na decyzję absolwentów co do wyboru szkoły. Jest to jednocześnie przejawem nieuczciwej konkurencji. – Uczelnia może ofiarować swoje materiały promocyjne, komu chce, ale szkoła powinna być wstrzemięźliwa z ich wykorzystaniem – mówiła Jelonce pani rzecznik.
To ważne zwłaszcza w obliczu niżu demograficznego i ostrej walki o studenta, który – w przypadku WSM stanowi o bycie uczelni. Autor listu, kanclerz szkoły Józef Kusiak, były prezydent miasta, ripostował, że każda placówka może zrobić to samo, czyli zaproponować szkołom estetyczne teczki na świadectwa.
Innego zdania są śledczy, którzy nie wykluczają, że doszło do popełnienia przestępstwa z art. 228 §1 i 231 § 1 kodeksu karnego. Zapisy mówią o przyjęciu korzyści materialnej w związku z pełnieniem funkcji publicznej oraz o przekroczeniu uprawnień lub niedopełnieniu obowiązków. Czyny te zagrożone są karami od ośmiu miesięcy do ośmiu lat więzienia.
Póki co, Kubickiego wezwano na policję, gdzie złoży zeznania w charakterze świadka.