Zmotoryzowani powinni zachować ostrożność podczas przejazdu drogami regionu jeleniogórskiego. Na jezdnię wybiegają niespodziewanie dzikie zwierzęta.
W sobotę pod koła wpadły dwie sarenki. Jedną potrąciła pędząca na sygnale karetka pogotowia. Drugą – kierowca osobowego auta w Cieplicach przy ul. XX-lecia.
Zwierzęta nie przeżyły. Na szczęście w incydentach nie ucierpieli kierowcy. Nie zostały też zniszczone auta. Tymczasem konsekwencje zderzenia z sarną lub dzikiem mogą być fatalne. Zimą wskutek kolizji z dzikim zwierzem zapalił się i spłonął samochód w okolicach Dziwiszowa.
Policjanci zalecają ostrożność podczas przejazdu w rejonie lasów, pól i parków, zwłaszcza po zmroku, kiedy oślepione światłami zwierzęta „głupieją” i nie uciekają z jezdni.