Już w sierpniu 2018 roku informowaliśmy, że estakada jest w stanie awaryjnym. Po wykonaniu niezbędnej ekspertyzy dotyczącej stanu technicznego obiektu, okazało się, że wymaga on remontu, a w budżecie miasta zaplanowano na ten cel 925 tysięcy złotych (pozostałą kwotę chciano pozyskać ze środków zewnętrznych).
Podczas posiedzenia Komisji Gospodarki Komunalnej Rady Miejskiej dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów zapewniał, że stan estakady nie grozi katastrofą w najbliższym czasie.
Estakada pracuje w stanie awaryjnym - urządzenia dylatacyjne w okresie letnim, przy dużej temperaturze zamykają się zupełnie, a powinna zostać drobna szczelina pomiędzy miejscem, gdzie kończy się droga, a zaczyna obiekt - wyjaśniał Norbert Łukaniuk
Dyrektor MZDiM został postawiony przed wyborem, czy robić estakadę w tym roku, czy przenieść środki na budowę dojść do przystanków kolejowych przy ul. Spółdzielczej oraz Jana Pawła II. Co ciekawe, gdy PKP PLK zdecydowało się na budowę nowych i remont starych przystanków Jeleniogórskiej Kolei Aglomeracyjnej, Miasto zobowiązało się do budowy dojścia do nowych przystanków, a ich brak w tym roku skutkowałby brakiem możliwości uruchomienia nowych przystanków kolejowych. Zdecydowano więc, że pilniejsze jest dotrzymanie zobowiązania wobec kolei, a estakada może jeszcze poczekać.
Dla dobra mieszkańców postanowiliśmy przenieść remont estakady na przyszły rok - mówił N. Łukaniuk.
Zgodnie z dokumentacją i kosztorysem inwestorskim, remont jednej estakady ma wynieść ok. 2,5 miliona złotych - w gorszym stanie jest część południowa (od strony rzeki), która ma być wyremontowana jako pierwsza - w 2020 roku.