Dolny Śląsk: Fingowany napad?
Sobota, 14 stycznia 2006, 0:00
Aktualizacja: Środa, 15 lutego 2006, 18:40
Autor: Polskie Radio Wrocław 97,6 FM
Aktualizacja: Środa, 15 lutego 2006, 18:40
Autor: Polskie Radio Wrocław 97,6 FM
Około 150 tysięcy złotych ukradli legnickim konwojentom dwaj nieznani sprawcy.
Mimo że do napadu doszło przedwczoraj w nocy - z uwagi na dobro śledztwa - policja dopiero dziś ujawnia wątpliwości w tej sprawie. Z relacji konwojentów wynika, że po zebraniu utargu z kilku sklepów około 23 wrócili do swojej bazy.
Mimo że do napadu doszło przedwczoraj w nocy - z uwagi na dobro śledztwa - policja dopiero dziś ujawnia wątpliwości w tej sprawie. Z relacji konwojentów wynika, że po zebraniu utargu z kilku sklepów około 23 wrócili do swojej bazy.
Jeden z mężczyzn bez uzgodnienia z kolegą wyszedł poza teren zakładu, a jego partner wszedł do szatni, aby się przebrać. Worek wypełniony pieniędzmi oraz broń położył na stole. Gdy zdjął ubranie robocze, do szatni - przez otwarte na oścież drzwi - wbiegli dwaj zamaskowani mężczyźni, zabrali worek i uciekli.
Taki scenariusz wydaje się jednak mało prawdopodobny. Dlatego jedna z hipotez przyjętych w śledztwie zakłada, że pracownicy sami mogli ukraść pieniądze zrzucają winę na wyimaginowanych napastników.