Intensywna i wielogodzinna praca operacyjna oraz wykonanie szeregu czynności dochodzeniowo-śledczych, zaowocowały zatrzymaniem 9 członków grupy, wśród których był także jej szef, a także zabezpieczeniem sprzętu służącego do kradzieży aut, kilkuset części samochodowych i kilkunastu pojazdów oraz ponad 100 tys. zł w gotówce.
W rozpracowaniu tej wielowątkowej i niezwykle złożonej sprawy, oprócz policjantów zajmujących się na co dzień zwalczaniem przestępczości samochodowej, uczestniczyli funkcjonariusze z niemal wszystkich wydziałów pionu kryminalnego dolnośląskiej komendy wojewódzkiej, a także z Jeleniej Góry oraz wrocławscy kontrterroryści. W toku prowadzonych działań mundurowi „odwiedzili” 16 lokalizacji na terenie Dolnego Śląska, gdzie podczas przeszukań pomieszczeń mieszkalnych i magazynowych zabezpieczyli m.in.: urządzenia służące do nieautoryzowanego otwierania i uruchamiania pojazdów tzw. walizki, pistolet gazowym, 21 sztuk tablic rejestracyjnych, gotówkę w kwocie ponad 100 tys. zł w różnych walutach, blisko 200 części i podzespołów samochodowych. Na policyjne parkingi depozytowe trafiło również 5 pojazdów, które brały udział w kolizjach drogowych mających na celu wyłudzenie pieniędzy z tytułu ubezpieczenia. Na poczet przyszłych kar funkcjonariusze zabezpieczyli ponadto 5 pojazdów marki Audi oraz Porsche o łącznej wartości ponad miliona złotych, a także 9 aut marki Mercedes Sprinter, którymi transportowane były części od skradzionych pojazdów.
Zatrzymani odpowiadać będą za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, kradzieże pojazdów, paserstwo i oszustwa asekuracyjne. Na wniosek Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu siedmiu zatrzymanych osób. Grozi im teraz kara do 10, a w przypadku szefa grupy do 15, lat pozbawienia wolności.