Do tego groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego doszło dziś na trasie międzynarodowej nr 3 czyli polskiej E65 nazywanej Szosą Czeską, na odcinku ze Szklarskiej Poręby do Jakuszyc na najostrzejszym zakręcie (180
stopni). Ofiar nie było, kierowcy i pasażerowi poza siniakami nic się nie stało. Samochód został jednak poważnie uszkodzony a wypadek naprawdę wyglądał groźnie.
Ruch został szybko przywrócony, bo czeski kierowca wykazał się elastycznością widząc legitymację służb bezpieczeństwa, którą okazał pasażer citroena. Szybko na miejscu pojawiła się również straż pożarna i policja. Utrudnienia trwały do godz. 11:30. Przyczyny zdarzenia ustali policja, ale nie można wykluczyć, że do stłuczki przyczynił się brak umiejętności jazdy po górskich i niebezpiecznych drogach.
Taką informację przekazał nam nasz Czytelnik (dziękujemy!). Zdjęcia powstały kilka sekund po wypadku. – Niestety tylko dwa, bo natychmiast pobiegłem udzielić pomocy poszkodowanym – czytamy w mailu.