Dolny Śląsk: Gwiazdor zjadł pieczone pierogi
Aktualizacja: Środa, 15 lutego 2006, 18:53
Autor: Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
Gwiazdor przeszedł w towarzystwie kilku osób przez most Staromiejski z niemieckiego Goerlitz do Zgorzelca i poprosił o stolik w mieszczącej się tuż przy granicy restauracji Piwnica Staromiejska. Był razem z 22-letnią żoną Alice Kim, byłą kelnerką.
Zanim jednak zaczęli zwiedzanie Zgorzelca gwiazdor razem ze swoimi gośćmi trochę się posilili. Gwiazdor zamówił w restauracji obiad. Zjadł rosół, potem śledzia w śmietanie, pieczone ruskie pierogi a na koniec schabowego z zasmażaną kapustą. "Miał niesamowity apetyt" - śmieje się Elżbieta Lech-Gotthardt, właścicielka restauracji. Mimo iż miał urodziny
nie zamówił tortu i nie zdmuchiwał 42 świeczek.
Sławny aktor przyjechał do zasypanego śniegiem Goerlitz i Zgorzelca ze słonecznej Kalifornii. Była to dla niego podróż sentymentalna. Nicolas Cage jest z pochodzenia w połowie Włochem, w połowie Niemcem, synem nauczyciela literatury Augusta Coppoli i tancerki - choreografki Joy Vogelsang.
Nicholas Cage przyjechał do niemieckiego Goerlitz i polskiego Zgorzelca, żeby szukać śladów filozofa Jakuba Boehme. Aktor jest nim bowiem zafascynowany.