Podpułkownik L. Marszałek jest kolejnym obrońcą Ojczyzny uhonorowanym w projekcie „Ocalamy”, realizowanym przez wrocławski Oddział Instytutu Pamięci Narodowej przy współpracy z Dolnośląskim Urzędem Wojewódzkim. Termin uroczystości nie był wybrany przypadkowo bo wczoraj przypadała 110. rocznica ppłk. L. Marszałka. Jej uczestnikami byli m.in. syn bohatera Krzysztof, wicewojewoda dolnośląski Jarosław Kresa, starosta karkonoski Krzysztof Wiśniewski oraz przedstawiciele organizacji kombatanckich.
Partnerem przy tej uroczystości, zapewniającym asystę wojskową, była 16. Dolnośląska Brygada Obrony Terytorialnej, której ppłk. Ludwik Marszałek jest patronem.
Głównym impulsem jaki skłonił nas do zgłoszenia naszego patrona Ludwika Marszałka do uhonorowania w projekcie „Ocaleni” była przypadająca dziś rocznica jego urodzin – mówi pułkownik Artur Barański, dowódca 16. Dolnośląskiej Brygady Wojsk Obrony Terytorialnej. - Chcieliśmy to święto w jakiś specjalny sposób uczcić. Akcja „Ocalamy” jest prowadzona od kilku lat w ramach obchodów setnej rocznicy odzyskania niepodległości. Ci ludzie, którzy są zgłaszani do projektu są wielkimi Polakami, którym należy się za to co zrobili dla odzyskania naszej wolności olbrzymi szacunek.
Ludwik Marszałek urodził się 9 sierpnia 1912 r. w Brzezinach (pow. Ropczyce). Jako oficer Wojska Polskiego brał udział w kampanii polskiej 1939 roku, w szeregach 15. Pułku Piechoty. Po klęsce uciekł z niewoli i włączył się w działalność konspiracyjną w ramach ZWZ/AK na terenie Podkarpacia. Pod pseudonimami „Wilk” oraz „Zbroja” służył jako oficer saperów oraz oficer szkoleniowy w Okręgu ZWZ/AK Dębica. Brał udział w Akcji „Burza” w stopniu majora jako zastępca dowódcy 5. Pułku Strzelców Konnych Armii Krajowej majora Adama Lazarowicza ps. „Klamra”. W czerwcu 1944 roku został mianowany komendantem Obwodu AK Dębica.
Od jesieni 1944 roku był intensywnie poszukiwany przez sowiecki kontrwywiad wojskowy. Zagrożony aresztowaniem, kontynuował działalność konspiracyjną w ramach struktur poakowskich. Był jednym z głównych organizatorów struktur Zrzeszania Wolność i Niezawisłość na Rzeszowszczyźnie, jako kierownik Rejonu Mielec „Północ” (od września 1945 r. do marca 1946 r.) oraz kierownik Rejonu Krosno „Południe” (od marca do października 1946 r.) Okręgu Rzeszowskiego WiN. W tym samym czasie pełnił również funkcję kierownika Wydziału Propagandy Okręgu, będąc współredaktorem konspiracyjnej gazety „Ku Wolności”. W październiku 1946 roku, zagrożony dekonspiracją, został zmuszony przenieść się na tereny Dolnego Śląska. Zamieszkał we Wrocławiu, obejmując funkcję kierownika Okręgu Wrocławskiego WiN, odbudowując jego struktury po niedawnej fali aresztowań. 12 grudnia 1947 roku – w wyniku zdrady – został aresztowany przez Urząd Bezpieczeństwa i poddany brutalnemu śledztwu.
W procesie działaczy Zarządu Okręgu Wrocław WiN został 10 sierpnia 1948 roku skazany przez Wojskowy Sąd Rejonowy we Wrocławiu na karę śmierci. Odmówiono mu ostatniego widzenia z rodziną przed egzekucją. Został rozstrzelany w więzieniu przy ul. Kleczkowskiej we Wrocławiu 27 listopada 1948 roku. Jego ciało pogrzebano w bezimiennej mogile na Cmentarzu Osobowickim we Wrocławiu, skąd w 1977 roku zostało ekshumowane i złożone w grobowcu rodzinnym w Cieplicach obok zmarłej w 1976 roku żony. W 2020 roku został pośmiertnie awansowany do stopnia podpułkownika.