Polska: Hot–dog zamiast paliwa
Aktualizacja: 19:59
Autor: MJr
Giełdowy kurs ropy spadł w ostatnich dniach z 94 do 83 dolarów. Tym właśnie próbują niektórzy uzasadniać ostatnie obniżki. Kiedy jednak kurs giełdowy był niższy niż obecnie, to paliwo było... droższe. Odwrotnie niż teraz, z tym, że wówczas wyjaśnienia "pod publiczkę" były inne.
- Co zrobić. Na pierwszy rzut oka widać, że to typowo polityczne, przedwyborcze gierki. Mnie, jako kierowcy, one w ogóle nie interesują. Padłem ich ofiarą bo nie mogę zatankować. Jedynie hot-doga na stacji kupić - skarży się jeden z mieszkańców Mysłakowic, który zawsze tankował na stacji Orlenu.
Mocno obniżając ceny koncern liczył na efekt przedwyborczego wsparcia rządzących. Efekt w wielu miejscach jest odwrotny - rozgoryczenie i bezsilność. W takiej sytuacji są, byli, będą setki kierowców. To jednak zupełnie nie interesuje tych, którzy do takich sytuacji doprowadzają.
Filmik z wczorajszej sytuacji na stacji paliw w Mysłakowicach (przy drodze na Karpacz):