Skrzypce z 1685 roku w maju 2018 roku kupili Roman Ziemian i Stephan Morgenstern, założyciele portalu FutureNet, którzy w ten sposób chcieli upamiętnić 100. rocznicę Odzyskania Niepodległości przez Polskę. To pierwszy tak cenny instrument w naszym kraju od II wojny światowej. W grudniu 2018 r. w Zamku Królewskim w Warszawie oficjalnie nadano skrzypcom imię "Polonia".
Co ciekawe, założyciel FutureNet - Robert Ziemian urodził się w 1973 w Jeleniej Górze, gdzie mieszkał do 1994 roku. Jest absolwentem tutejszej Państwowej Szkoły Muzycznej. Następnie wyjechał za granicę, a wczoraj osobiście wziął udział w koncercie inauguracyjnym, podczas którego przekazał dyrektorowi Filharmonii Dolnośląskiej pamiątkowy publikację dotyczącą instrumentu.
Na Stradivariusie na co dzień gra skrzypek Janusz Wawrowski, który również miło wspomina Jelenią Górę. To w sali im. L. Różyckiego Filharmonii Dolnośląskiej zagrał swój pierwszy koncert symfoniczny.
W programie wczorajszego koncertu znalazły się:
Grażyna Bacewicz - Uwertura na orkiestrę symfoniczną
Ludwig van Beethoven – Koncert skrzypcowy D-dur op. 61
Hector Berlioz – Symfonia Fantastyczna Epizod z życia artysty op. 14.
Dyrektor Filharmonii Dolnośląskiej przedstawił też Pawła Kotlę, który w tym sezonie będzie pełnił rolę pierwszego gościnnego dyrygenta jeleniogórskiej placówki.
Nadchodzący sezon będzie zbiorem wielu różnorodnych wydarzeń muzycznych - od baroku po współczesność - mówił Tomasz Janczak, który zapewnił o kontynuacji flagowych wydarzeń filharmonii, w tym Karkonoskiego Festiwalu Operowego, którego kulminacja nastąpi za tydzień (21.09) w hali Turowa w Zgorzelcu, gdzie zaprezentowana będzie widowisko operowe "Nabucco" G. Verdiego.