Niedziela, 2 lutego
Imieniny: Marii, Miłosławy
Czytających: 4879
Zalogowanych: 8
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Jeleniogórzanki wygrały po walce – piłka ręczna

Niedziela, 5 października 2008, 19:44
Aktualizacja: Środa, 8 października 2008, 15:08
Autor: Mateusz Banaszak
Jelenia Góra: Jeleniogórzanki wygrały po walce – piłka ręczna
Fot. Benny
Rezerwowe KS Carlos Jelenia Góra wygrały na własnym parkiecie z silną drużyną Pogoni Handball Szczecin. Nie brakowało emocji i nerwów, które w końcówce lepiej opanowały jeleniogórzanki.

Mecz rozpoczął się awarią tablicy świetlnej i o wyniku oraz czasie gry podczas I połowy informował kibiców Janusz Rodziewicz, spiker z Polskiego Radia Wrocław, który komentował to spotkanie. Nie przeszkodziło to obydwu ekipom, stworzyć ciekawe widowisko. Przez pierwsze 15 minut, obydwa zespoły grały cios za cios, a żadna ze stron nie wypracowała sobie wyraźnej przewagi.

Później szczecinianki wyszły na dwupunktowe prowadzenie, lecz repremendy trenerki jeleniogórskiego zespołu, sprawiły że jej podopieczne zagrały agresywniej w ataku i szczelniej w obronie. To zaprocentowało, kilkoma skutecznymi akcjami które na bramki zamieniały m.i.n Buklarewicz Rykaczewska i Ślusarczyk. Dzięki świetnej postawie naszych zawodniczek, które grały z zaangażowaniem i poświęceniem schodziły one na przerwę z przewagą dwóch bramek 14:12

Po zmianie stron jeleniogórzanki wykorzystały kilka błędów, jak popełniły przyjezdne i szybko odskoczyły na czteropunktowe prowadzenie 16:12.W tym okresie, popis świetnej i skutecznej gry dała Małgorzata Buklarewicz, która seryjnie zdobywała kolejne bramki. Wszystko szło po myśli gospodyń do 42 minuty. Od tego momentu rywalki zaczęły grać bardzo agresywnie wybijając zawodniczki Carlosa z rytmu i zmuszając je tym samym do popełniania błędów. Gra jeleniogórzanek już nie była tak zdecydowana, a zawodniczki nie potrafiły skutecznie skończyć akcji - rzucając w bramkarkę lub w słupek bramki Pogoni.

O słabej skuteczności w tym okresie gry, świadczy fakt że nasze zawodniczki w siedmiu minutach zdobyły zaledwie jedną bramkę, gdzie rywalki zdobyły ich aż pięć i na dziesięć minut przed końcem zrobiło się już tylko 20:19. Wtedy opanowaniem wykazała się trenerka Carlosa - Dilia Samadowa, która wzięła czas dając ochłonąć swoim zawodniczkom. To wystarczyło, bo jeleniogórzanki znów zagrały po swojemu - skutecznie i z uporem. Dzięki temu miejscowe wygrały na własnym parkiecie z Pogonią Szczecin 23:20

KS Carlos Astol Jelenia Góra - KS Pogoń Handball Szczecin 23:20 (14:12)

Carlos: Szalek - Buklarewicz 8, Ślusarczyk 5, Rykaczewska 4, Przybysz 2, Konsur 2, Tajerle 2, Stanisławiszyn, Kubicka, Kozłowska, Łoniewska, Muras, Romanów

Bramki dla Pogonii rzucały: Naumenko 9, Kicińska 3, Dyszewska i Huczko po 2, Dutkowska; Stefanowicz; Andrzejewska; Słowik po 1

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy wrzucileś/aś coś do puszki WOŚP?

Oddanych
głosów
985
Tak
56%
Nie
34%
Pomagam potrzebującym w inny sposób
10%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Kto stoi za Putinem, kto podejmuje decyzje na Kremlu?
 
Rozmowy Jelonki
Leniwiec – już 100 koncertów w Czechach
 
Aktualności
Senator pomaga maturzystom
 
Aktualności
Zamek Karpniki – od warowni po hotel
 
112
Wymusiła na Łomnickiej
 
Aktualności
Kiedyś tędy się szło do kościoła, a dzisiaj na zakupy
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group