Trwa seria słabych występów juniorów Karkonoszy Jelenia Góra. W kolejnym meczu w Lidze Dolnośląskiej Juniorów jeleniogórzanie przegrali na własnym boisku z Polonią/Sparta Świdnica 1:4 (0:1)
Goście ze Świdnicy byli w tym meczu drużyną bezwzględnie lepszą taktycznie i technicznie, bardziej waleczną i ich wygrana nie podlegała najmniejszej dyskusji. Na ich tle jeleniogórzanie wypadli bardzo słabo. Ich akcje były wolne i mało zdecydowane. Najsłabszą formacją w drużynie trenera Dariusz Michałka była pomoc
Od początku pierwszej połowy stroną posiadającą zdecydowaną inicjatywę byli goście. W tej części gry stworzyli sobie oni kilka dobrych sytuacji bramkowych z których wykorzystali jedną. W 27 minucie gola uderzeniem z 4 metrów zdobył pozostawiony bez opieki przez obrońców Karkonoszy Dawid Tragarz. Gospodarze mieli olbrzymie problemy ze skonstruowaniem jakiejkolwiek groźniejszej akcji zaczepnej. Warty odnotowania jest tylko niecelny strzał Daniela Kotarby, który w 30 min. znalazł się sam przed bramką rywali jednak nie trafił czysto w piłkę.
Losy meczu rozstrzygnęły się w pierwszych minutach po przerwie, kiedy to goście szybko zdobyli dwa gole. W 53 min. bramkarza Karkonoszy Artura Hałkę pokonał Andrzej Konefał, a trzy minuty później uczynił to także Bartosz Surnik. W 86 min gospodarzy dobił po ładnej indywidualnej akcji A. Konefał dla którego był to drugi gol w meczu Karkonosze stać było jedynie na zdobycie honorowego gola, którego po indywidualnej akcji strzelił w 90 min. Marcin Krupa.
<b>Karkonosze Jelenia Góra - Polonia/Sparta Świdnica 1:4 (0:1)</b>
<b>Bramki:</b> Konefał 53 i 86, Tragarz 27, Surnik 56 oraz Krupa 90 min.
<b>Karkonosze:</b> Hałka, Matwiuejczyk (Jurczyk 68 min.), Palimąka (Smolak 53 min.), Jurkowski, Demianienko, Kostka (Kieć 63 min.), Kotarba, Kik, Kochan, Krupa, Malicki (Gęca 29 min.)