Do pełni szczęścia brakuje i wysokiego miejsca potrzebna będzie wygrana z AZS PWSZ Gorzów już za tydzień na parkiecie przeciwnika. Do zwycięstwa w niedzielnym pojedynku 51:43 poprowadził duet rozgrywających. Marzena Małenda i Maria Budzikowska zdobyły łącznie 40 punktów i to ich postawa zdecydowała o sukcesie popularnych „Wichosiek”.
KS Wichoś – Górnik Wałbrzych 51 : 43 (10:13, 11:10, 15:3, 15:17)
Punkty: Marzena Małenda 24, Maria Budzikowska 16, Aleksandra Prokop 9, Katarzyna Walter 2, Martyna Mroczko, Jagoda Kuduk, Anna Davidson, Katarzyna Davidson, Weronika Korkosz, Adriana Konon.
- Było to dla nas bardzo ważne spotkanie. Zwycięstwo pozwala na pokonanie w końcowej tabeli właśnie Górnika Wałbrzych oraz naszych lokalnych rywali MKS MOS Karkonosze 2000 i zapewnienie sobie co najmniej siódmej lokaty w rozgrywkach Dolnośląskiej Ligi Kadetek z o rok starszymi przeciwniczkami. Do pełni szczęścia brakuje nam zwycięstwa choćby jednym punktem z AZS PWSZ Gorzów już w przyszłym tygodniu na parkiecie przeciwnika. Sukces zapewniła naszej drużynie szczególnie Marzena Małenda grająca z chorobą będąca w tym pojedynku klasą dla siebie. Rzuciła 24 punkty popisując się znakomitymi wejściami w grze 1 na 1 z przeciwniczkami oraz trzema rzutami zza linii 6,25. Warty podkreślenia jest wspaniały występ młodziczki KS Wichoś Marii Budzikowskiej, zdobywczyni 16 "oczek". Jestem zadowolony z postawy Jagody Kuduk zwłaszcza w defensywie. Obrona zespołowa była kluczem do zwycięstwa więc chciałbym pochwalić wszystkie zawodniczki choć wyżej wspomniane miały największy wkład w dzisiejszy sukces – powiedział Rafał Sroka, trener jeleniogórzanek.